Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Premier Brown rozpatrzy sprawę azylu dla irackich tłumaczy

Premier Gordon Brown dokona przeglądu sprawy 91 irackich tłumaczy pracujących dla brytyjskiej armii w Iraku, którzy z obawy o bezpieczeństwo chcą przyznania im azylu w Wielkiej Brytanii po wycofaniu z Iraku obcych wojsk - poinformowała BBC.

/AFP

We wtorek agencja Reutera napisała, iż Wielka Brytania nie zamierza automatycznie przyznać azylu wszystkim pracującym dla brytyjskich wojsk Irakijczykom, mimo ich obaw, że po wycofaniu międzynarodowej koalicji z Iraku, może im grozić poważne niebezpieczeństwo.

Przedstawiciel msw (Home Office) oświadczył, iż tłumacze będą potraktowani zgodnie z obowiązującą procedurą, która wymaga wystąpienia z wnioskiem tuż po przyjeździe do Wielkiej Brytanii. Oznacza to, iż przed wyjazdem z Iraku musieliby ubiegać się o brytyjską wizę, której uzyskanie jest trudne.

Przekonał się o tym jeden z tłumaczy Loaj al-Taher, który przez trzy lata pracował dla brytyjskiej armii w Basrze. Według BBC zbiegł on do Syrii w marcu, ponieważ został namierzony przez lokalne bojówki jako zdrajca. Gdy w Damaszku zwrócił się o przyznanie mu azylu w Wielkiej Brytanii, spotkał się z odmową.

- Tłumacze to ludzie naznaczeni piętnem śmierci - podkreśla korespondent BBC Frank Gardner. Ryzykują życiem nie tylko towarzysząc Brytyjczykom na patrolu, ale także po służbie, gdyż są postrzegani jako kolaboranci.

Minister obrony Des Browne powiedział BBC, iż rząd traktuje swoje zobowiązania poważnie, a przegląd zlecony przez premiera Browna ma na celu ustalenie, jak najlepiej się z nich wywiązać.

Tłumacze obawiają się, że gdy tylko zagraniczne wojska opuszczą Irak, spotka ich zemsta ze strony rodaków. Aby zmniejszyć ryzyko rozpoznania, na ogół zasłaniają twarze. Mimo to, kilku z nich zostało porwanych i zabitych przez irackich rebeliantów. Przed egzekucją byli niekiedy torturowani.

Od 2003 roku dla Brytyjczyków pracowało 15 tys. Irakijczyków. Dania po niedawnym wycofaniu wojsk z Iraku przyznała azyl 60 Irakijczykom. USA mają w br. przyjąć 7 tys. Irakijczyków.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także