Alicia Navarro zniknęła 15 września 2019 roku. W momencie zaginięcia miała 14 lat. Mieszkała w Glendale pod Phoenix. Poszukiwania 18-letniej dzisiaj dziewczyny trwały do środy, kiedy zgłosiła się na komisariat policji w małej miejscowości niedaleko granicy amerykańsko-kanadyjskiej w stanie Montana. Młoda kobieta znalazła się po prawie czterech latach w miejscu oddalonym od domu o ponad dwa tysiące kilometrów. Według Jose Santiago, rzecznika policji w Glendale, Navarro "jest pod każdym względem bezpieczna, pod każdym względem zdrowa i pod każdym względem szczęśliwa". - Pojawiła się na wydziale policji. Przedstawiła się jako Alicia Navarro. Poprosiła o pomoc w wykreśleniu jej z listy zaginionych nieletnich - powiedział Santiago. Wyjaśnił, że 18-latce nie grożą żadne konsekwencje i nie postawiono jej żadnych zarzutów. Ucieczka powodem zaginięcia Z kolei porucznik policji Scott Waite, odsłaniając nieco kulisy sprawy zdradził, że powodem zaginięcia była ucieczka dziewczyny z domu. Nie podał więcej szczegółów, dodając, że jej pojawienie się w Montanie nie zostało jeszcze wyjaśnione. - Wszystko co nam do tej pory przekazała, to to, że celowo opuściła swój dom - powiedział Waite i dodał, z śledczy skupiają się na ustaleniu, co wpłynęło na podjęcie takiej decyzji. Navarro zgłosiła się na policję sama i za każdym razem, kiedy rozmawiała z funkcjonariuszami nikt jej nie towarzyszył. Alicia przeprosiła matkę Waite przekazał, że Navarro spotkała się z matką. - Chciała porozmawiać z mamą i chciała się upewnić, że jej matka wie, że nic jej nie jest - powiedział Santiago. Dziewczyna miała wyrazić skruchę wobec narażenia najbliższych na cierpienie. 18-latka i jej rodzina proszą o uszanowanie prywatności. Do mediów nie wyciekła informacja, w jakim dokładnie mieście odnalazła się Alicia. W poszukiwania Navarro zaangażowane było FBI i Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych. Śledczy przez lata zgromadzili tysiące wskazówek w tej sprawie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!