Policjant polskiego pochodzenia zastrzelony w Kanadzie
Policjant polskiego pochodzenia został zastrzelony podczas służby w Kanadzie. Grzegorz Piechrzała zginął, gdy próbował pomóc ofiarom wypadku. W związku ze sprawą zabójstwa 28-latka aresztowano dwie osoby - kobietę i mężczyznę.
Do zdarzenia doszło 27 grudnia w Haldimand County w kanadyjskiej prowincji Ontario. 28-letni Grzegorz Pierzchała, który był funkcjonariuszem Ontario Provincial Police, został wezwany do samochodu, który wpadł do rowu.
Mężczyzna natychmiast ruszył na pomoc ofiarom wypadku, jednak kiedy zbliżył się do auta z jego wnętrza padły strzały. Policjant polskiego pochodzenia został ciężko ranny. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń krótko po przewiezieniu do szpitala.
Śmierć policjanta poruszyła m.in. premiera Kanady. "Wstrząsające wieści z Haldimand County, gdzie na służbie zginął funkcjonariusz policji prowincji Ontario Grzegorz Pierzchala. Do jego rodziny, przyjaciół i współpracowników - myśli wszystkich Kanadyjczyków są z wami" - napisał na Twitterze Justin Trudeau.
Do sprawy odniósł się również ambasador RP w Kanadzie, który złożył kondolencje rodzinie mężczyzny. "27.12.2022 w trakcie pełnienia służby oficer policji kanadyjskiej pochodzenia polskiego Grzegorz Pierzchala został postrzelony śmiertelnie. Był osobą cieszącą się wyjątkowym szacunkiem. Wspólnie z Magdaleną Pszczółkowską (Konsul Generalna w Toronto - red.) składamy rodzinie i bliskim najszczersze kondolencje" - napisał Witold Dzielski.