Polak poprosił we Włoszech, by go zamknięto. Życzenie spełniono

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
27-letni obywatel Polski nie mógł znieść aresztu domowego we Włoszech i poprosił o zamknięcie go w więzieniu. Wszystko z powodu kłótni ze swoim bratem. Tamtejsze media podawały, że mężczyzna był "zmęczony napięciami" panującymi między rodzeństwem. Włoski sąd zaakceptował wniosek.

Obywatel naszego kraju był skazany za incydent z marca. 28-latek został złapany na gorącym uczynku, kiedy groził barmance pistoletem.
Do sytuacji doszło w gminie Montella (we włoskim regionie Kampania - red.). Wyrokiem tamtejszego sądu 27-latek dostał karę w postaci aresztu domowego.
Włochy. Nietypowa prośba skazanego Polaka
Okazuje się, że przymusowe przebywanie w domu doprowadziło do poważnego kryzysu z... jego bratem. Jak relacjonują włoskie media, na miejscu dochodziło do "ostrego konfliktu".
W związku z napiętą sytuacją musieli zareagować karabinierzy. W trakcie interwencji skazany obywatel Polski niespodziewanie poprosił o zmianę sposobu odbywania kary. Zaproponował, by przewieziono go do więzienia.
W sprawie wypowiedział się lokalny sąd, który przystał na prośbę 27-latka. Polak został umieszczony w zakładzie karnym w mieście Avellino.
Źródło: "Corriere dell'Irpinia"
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!