Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w miejscowości Lidingö w Szwecji. Podczas treningu piłkarskiego nastąpiło załamanie pogody, po czym piorun uderzył w boisko, na którym zgromadzili się nastoletni piłkarze. - Pod drzewem stało wielu młodych ludzi, a w kilku z nich piorun uderzył - powiedział Barry Levis, kierownik akcji ratowniczej cytowany przez szwedzkie media. Szwecja. Piorun uderzył w nastolatków. Trzech poważnie rannych Łącznie ośmiu nastolatków trafiło do szpitala, z czego trzech było rannych, lecz ich życiu nic nie zagraża. - Dwóch pacjentów ma poważnie rannych, ale ich stan jest stabilny. Jeden odniósł mniej dotkliwe obrażenia i oczekuje się, że jeszcze dzisiaj będzie mógł opuścić szpital - przekazał w piątek serwisowi SVT Nyheter lekarz z placówki, do której trafili nastolatkowie. Głos w sprawie zabrał Markus Karlsson, menadżer klubu piłkarskiego IFK Lidingö. - Spotkaliśmy się ze wszystkimi poszkodowanymi. To był oczywiście bardzo duży szok. Prowadziliśmy i kontynuujemy dialog z liderami dotkniętego zespołu - przekazał mediom. Karlsson nie był obecny na miejscu w chwili zdarzenia. Źródło: SVT, "Aftonbladet" ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!