CNN powołuje się na korespondencję, którą miały wymieniać miedzy sobą w tej sprawie Organizacja Narodów Zjednoczonych i izraelska armia. Ma z nich wynikać, że trasa konwoju została ustalona przez obie strony przed atakiem. W momencie ostrzału 10 ciężarówek należących do konwoju stało w miejscu - trafiona została jedna z nich. Co prawda nikt ucierpiał, ale znaczna część przewożonej żywności została zniszczona. Izrael a konwój ONZ. Doniesienia mediów Wysiłki humanitarne dla Strefy Gazy mają na celu zapewnić pomoc dla dwóch milionów Palestyńczyków. 85 proc. z nich to wewnętrzni uchodźcy, którzy musieli opuścić swojego domy w momencie rozpoczęcia izraelskiej ofensywy. Trwa ona niemal od pięciu miesięcy. Juliette Touma, dyrektor ds. komunikacji Agencji Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) powiedziała, że "jedna z ciężarówek przewożących zaopatrzenie została trafiona przez ogień izraelskiej marynarki wojennej". Siły Obronne Izraela oświadczyły, że badają incydent. Jednak do tej pory CNN, który dopytywał o ostrzał, nie otrzymał odpowiedzi. "Jest to jeden z wielu incydentów, w których od początku wojny atakowano konwoje, a także magazyny przechowujące pomoc" - czytamy na stronie amerykańskiej stacji. W następstwie ostrzału z 5 lutego UNRWA podjęła decyzję o zaprzestaniu wysyłania konwojów do północnej części Strefy Gazy. Inwazja w Strefie Gazy Siły izraelskie rozpoczęły bombardowanie, a później inwazję lądową na Strefę Gazy po ataku terrorystycznym, którego 7 października dokonał Hamas, pozbawiając życia około 1200 osób, a ponad 250 biorąc jako zakładników. Kilkumiesięczna izraelska ofensywa w Strefie Gazy - według danych tamtejszego ministerstwa zdrowia - doprowadziła do śmierci ponad 29 tys. osób. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!