Przez Cieśninę Gibraltarską wiodą szlaki przemytników narkotyków, papierosów i mafii przemycających nielegalnych imigrantów. Często dochodzi tam do pościgów między przestępcami a policją podczas których - jak twierdzą władze Gibraltaru - Hiszpania narusza jego wody terytorialne. W przekazanym Londynowi liście Madryt uzasadnia, że o akcjach policji informowana jest administracja przylądka. I ubolewa, że wrogie nastawienie do niej Gibraltaru utrudnia hiszpańskim organom ścigania walkę ze zorganizowaną przestępczością.Sposobem na zaradzenie temu problemowi byłoby utworzenie grupy roboczej w skład której weszliby przedstawiciele obu rządów, administracji Gibraltaru, Andaluzji i Komisji Europejskiej. Madryt zaproponował by miejscem spotkań byłaby Bruksela. Chce, aby do pierwszego z nich doszło we wrześniu.