Ogień przy zakładzie zbrojeniowym. Potrzebna była ewakuacja
Prawdziwe chwile grozy przeżyli pracownicy zakładu zajmującego się modernizacją oraz demontażem potężnej broni strategicznej w Teksasie. Szalejące w okolicy pożary zmusiły załogę do ewakuacji. W fabryce znajdują się duże ilości radioaktywnych składników amerykańskiego arsenału oraz wybuchowe chemikalia. Ewakuację ogłoszono też w wielu miejscowościach. Ogień strawił już ponad 100 tys. hektarów w północnej części amerykańskiego stanu.
W północnej części amerykańskiego stanu Teksas trwają obecnie rozległe pożary lasów. Miejscowi strażacy walczą z pięcioma dużymi ogniskami. Jak dotąd płomienie strawiły obszar o powierzchni ponad 120 hektarów. W wielu miejscowościach zarządzono ewakuację. Ponad 4 tys. domów nie ma dostępu do prądu.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Pożary trawią północny Teksas
Największy pożar, z którym cały czas zmagają się strażacy, trwa od poniedziałku na obszarze Smokehouse Creek i strawił już ponad 100 tys. hektarów. Gubernator Teksasu Greg Abbott ogłosił stan klęski żywiołowej w 60 hrabstwach.
W wielu miejscowościach zarządzono ewakuację. Swoje domy musieli opuścić mieszkańcy miejscowości Amarillo, Canadian w hrabstwach Hemphill i Roberts. Ewakuację zarządzono również w części miejscowości Fritch.
Hrabstwa Ellis i Roger Mills w sąsiednim stanie Oklahoma również ewakuowały część mieszkańców.
W nocy z wtorku na środę ewakuowano również zakład Pantex, zajmujący się obsługą i demontażem amerykańskiej broni strategicznej.
Zbrojeniowy zakład w niebezpieczeństwie
We wtorek wieczorem władze Pantex ogłosiły, że z powodu zagrożenia pożarowego zakład zawiesza działalność. Znajdująca się niecałe 30 km na północny wschód od Amarillo w Teksasie placówka zajmuje się montażem, modernizacją oraz demontażem wycofywanego z użytku amerykańskiego arsenału nuklearnego.
Władze Pantex zapewniły we wtorek wieczorem na Facebooku, że choć zakład wstrzymał działalność z powodu bliskości pożaru, na jego terenie nie pojawił się ogień, a personel stale "monitoruje sytuację".
W środę ogłoszono, że Pantex wznawia działalność i w ciągu dnia praca będzie już przebiegać zgodnie z zaplanowanym harmonogramem. Personel w komplecie stawił się do pracy.
Fabryka z wojenną historią
Oryginalna fabryka Pantex powstała w 1942 roku i zajmowała się produkcją konwencjonalnego uzbrojenia. Do zakończenia II wojny światowej wyprodukowano tam niemal 4 mln sztuk bomb i pocisków artyleryjskich. Zakład zamknięto dzień po oficjalnym zakończeniu wojny.
W 1951 roku reanimowano zakład, tym razem z myślą o produkcji broni nuklearnej. W czasach zimnej wojny złożono w nim tysiące głowic. Obecnie głównymi zadaniami Pantex są:
- Konserwacja, modyfikacja i ocena amerykańskiej broni nuklearnej oraz wdrażanie w niej nowych technologii;
- Demontaż broni tego rodzaju wycofywanej z zasobów armii;
- Tymczasowe składowanie plutonu;
- Montaż uzbrojenia;
- Rozwój i badania nad materiałami wybuchowymi dużej mocy;
- Zarządzanie "znaczącymi ilościami" uranu, plutonu i trytu oraz "rozmaitymi nieradioaktywnymi, toksycznymi i wybuchowymi chemikaliami".
Źródło: NBC, CNN, "The Guardian"
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
