Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Obama nie pamiętał o Polsce

Demokratyczny kandydat na prezydenta USA Barack Obama pojedzie najpewniej jeszcze tego lata do Izraela i Jordanii oraz do Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Podróż do Polski nie jest przewidziana.

/AFP

Celem wizyt będzie - jak wyjaśniono w komunikacie sztabu wyborczego czarnoskórego senatora z Illinois - "ocena sytuacji krajów, które są kluczowe dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego, i podtrzymanie stosunków z przyjaciółmi i sojusznikami".

Sztab nie podał konkretnych terminów wizyt Obamy w wymienionych krajach; poinformowano jedynie, że najpewniej dojdzie do nich tego lata.

"Będzie to dla mnie ważna okazja, żeby ocenić sytuację krajów istotnych dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego i skonsultować się z naszymi najbliższymi przyjaciółmi i sojusznikami co do wspólnych wyzwań, przed którymi stoimy" - czytamy w oświadczeniu Obamy.

Wg Obamy, Izrael, który jest bliskim i solidnym przyjacielem USA, musi się zmierzyć z poważnymi zagrożeniami, od Strefy Gazy do Iranu. Kandydat na prezydenta USA podkreślił, że Jordania "jest partnerem ściśle związanym z procesem pokojowym" na Bliskim Wschodzie.

Francja, Niemcy i Wielka Brytania są filarami Sojuszu Północnoatlantyckiego i wnoszą wkład w misję w Afganistanie - twierdzi Obama. "To będzie doskonała okazja, żeby wymienić poglądy z przywódcami tych krajów w kluczowych sprawach związanych z bezpieczeństwem narodowym USA, ale i globalnym bezpieczeństwem w XXI wieku" - napisano w oświadczeniu.

Wśród państw, które odwiedzi Obama, niestety nie ma Polski.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także