Aktualnie w mieście jest zarejestrowanych prawie 51 tys. zwierząt domowych, z czego zdecydowana większość to psy. Jest ich ponad 45 tys., a liczba stale rośnie. Jak pokazują statystyki, jeszcze cztery lata temu w Vigo było 40 tys. psów, co oznacza, że od 2020 roku ta liczba zwiększyła się o ponad 10 proc. Statystyki nie są tak zadowalające w przypadku urodzeń, gdzie liczba wciąż maleje. Według miejskiego spisu ludności dzieci w wieku od 0 do 10 lat jest zaledwie 24 633, a w porównaniu do liczby prawie 46 tys. psów jest to niemal dwa razy mniej. Hiszpania. W Vigo dużo więcej psów Biorąc pod uwagę, że Vigo liczy 297 tys. mieszkańców i 51 tys. czworonogów, obecnie w hiszpańskim mieście na niemal sześciu mieszkańców - licząc osoby w każdym wieku - przypada jeden pies. Jak piszą lokalne media, jeszcze kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia. W 2008 r. w gminnym rejestrze znajdowało się 27 700 dzieci poniżej dziesiątego roku życia, czyli o około 3 tys. więcej niż obecnie. Zatem w tym zakresie mamy do czynienia z 10 proc. spadkiem liczby urodzeń. Hiszpania. Najgorszy rok dla narodzin Jak wskazują dane to pandemia Covid-19 przyczyniła się zwiększenia liczby czworonogów w gospodarstwach domowych. Z kolei z danych Narodowego Instytutu Statystycznego (INE) Hiszpanii wynika, że zarówno w Vigo, jak i innych dużych miastach regionu Galicji nasila się spadek liczby urodzeń. Zjawisko widoczne jest także w innych wspólnotach autonomicznych kraju. W styczniu br. INE opublikował raport demograficzny za okres styczeń-listopad 2023 r., z którego wynika, że ubiegły rok był najgorszym pod względem liczby narodzin dzieci w 48-milionowej dziś Hiszpanii, od kiedy w 1901 r. zaczęto gromadzić dane statystyczne. W ciągu 11. miesięcy 2023 r. w Hiszpanii urodziło się niespełna 295 tys. dzieci. Źródło: Gaceta *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!