Od kilku lat w centrum uwagi śledczych znajduje się 47-letni Niemiec, który jest podejrzewany o zabójstwo trzyletniej Madeleine McCann. Dziewczynka zaginęła ponad piętnaście lat temu w Portugalii, gdzie była na wakacjach z rodzicami i rodzeństwem. Choć od tego zdarzenia minęło już wiele lat, wciąż nie wiadomo, co stało się z dzieckiem. W połowie lutego 2024 roku przed sądem w Brunszwiku stanie Christian B. Proces będzie dotyczył jednak nie sprawy Madeleine McCann, a innych zarzutów, które ciążą na Niemcu. Liczne zarzuty Jest on oskarżony o trzy gwałty i dwa przypadki molestowania dzieci. Prokuratura w Brunszwiku wystosowała oskarżenie w październiku 2022 roku. Christian B. od dłuższego czasu znajduje się jednak w centrum zainteresowania niemieckich śledczych przede wszystkim dlatego, że dostrzegają oni powiązania ze sprawą zaginięcia Brytyjki Madeleine McCann. Niemiec jest podejrzewany o jej zabójstwo. W czerwcu 2020 roku Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA) i prokuratura, ku zaskoczeniu wielu osób, poinformowały, że zakładają, iż dziewczynka nie żyje. Do tej pory nie znaleziono jednak ciała dziecka. Niezależnie od sformułowanego oskarżenia, śledztwo w sprawie Madeleine nadal się toczy, co wielokrotnie w ostatnim czasie podkreślali śledczy. Dziewczynka zaginęła w portugalskim Praia da Luz w kompleksie apartamentów w południowym regionie kraju, Algarve. Do zdarzenia doszło w maju 2007 roku. Rodzice pozostawili trzyletnią wówczas dziewczynkę wieczorem w apartamencie i poszli z przyjaciółmi na kolację do położnej blisko restauracji. Od tego czasu los Madeleine pozostaje nieznany. Z kolei przestępstwa będące przedmiotem ruszającego w lutym postępowania miały zostać popełnione przez podejrzanego między końcem grudnia 2000 r. a czerwcem 2017 r. również w Portugalii. Christian B. został oskarżony, ponieważ między 28 grudnia 2000 r. a 8 kwietnia 2006 r. miał związać i zgwałcić starszą kobietę w wieku 70-80 lat w jej wakacyjnym mieszkaniu. W tym samym okresie miał także zgwałcić niemieckojęzyczną dziewczynkę w wieku co najmniej 14 lat. Niemiec miał również 16 czerwca 2004 r. brutalnie zgwałcić 20-letnią kobietę z Irlandii. Miał wszystko nagrywać. Ponadto w kwietniu i czerwcu 2007 r. rzekomo rozebrać się przed dwoma dziewczynkami w wieku 10 i 11 lat oraz dotykał się przed nimi. Akt oskarżenia, który liczy ponad 100 stron, jest wynikiem kilku lat intensywnych i kosztownych dochodzeń prowadzonych w kilku europejskich krajach, przede wszystkim przez Federalny Urząd Policji Kryminalnej, o czym poinformowała prokuratora w zeszłym roku. Śledczy w Brunszwiku i tamtejszy sąd okręgowy zajmują się sprawą, ponieważ ostatnim miejscem zamieszkania Christiana B. na terenie Niemiec, przed jego pobytami w innych krajach, było miasto w Dolnej Saksonii. Christian B. odbywa karę pozbawienia wolności Przestępca seksualny, który był już wielokrotnie skazywany, odbywa obecnie w Oldenburgu karę pozbawienia wolności za gwałt na amerykańskiej kobiecie w 2005 roku w Praia da Luz. Wyrok w tej sprawie zapadł w grudniu 2019 roku. Według wcześniejszych informacji prokuratury odsiadywanie kary zakończyłby we wrześniu 2025 roku. - Oskarżony do tej pory milczał na temat zarzutów - powiedział jego obrońca Friedrich Fuelscher w czwartek w odniesieniu do nowego aktu oskarżenia. W kategoriach proceduralnych milczenie to jest równoznaczne z ogólnym zaprzeczeniem, powiedział agencji dpa. Każda osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa jest uważana za niewinną do czasu udowodnienia jej winy. Do tej pory zaplanowano 29 posiedzeń sądu w sprawie Christiana B. do końca czerwca przyszłego roku. oprac. Magdalena Gwóźdź-Pallokat *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!