Niecodzienna zwyciężczyni konkursu piękności. "Żelazna i mocna historia"

W niedzielę odbył się 94. konkurs piękności Miss Holandia, który wygrała 22-letnia Rikkie Valerie Kolle z Bredy. Modelka urzekła jury swoją "żelazną i mocną historią" oraz "jasną misją".

Tegoroczna laureatka przykuwa szczególną uwagę jednak innym faktem - po raz pierwszy w dziewięćdziesięcioletnich dziejach konkursu tytuł najpiękniejszej Holenderki trafił do uczestniczki transpłciowej.

Rikkie Valerie Kolle urodziła się jako mężczyzna i zdecydowała się na coming out w wieku 11 lat. W wieku 16 lat zaczęła przyjmować hormony, a operację zmiany płci przeszła w styczniu 2023 roku - czytamy w serwisie telemagazyn.pl.

Po wygraniu zawodów Kolle napisała w swoich mediach społecznościowych, że chciałaby być "głosem osób transpłciowych i wzorem do naśladowania". 

"Kiedy byłam małym Rikkiem i ujawniłam się jako transseksualistka, nie było mi łatwo i cierpiałam. Mam nadzieję, że dzięki mojemu zaangażowaniu i sile dokonam zmian w społeczeństwie" - dodała.

Zwycięstwo w konkursie Miss Holandii zapewnia udział w prestiżowym Miss Universe 2023, który odbędzie się w grudniu w Salwadorze.

Jak donosi telewizja Sky News, udział osób transpłciowych w ogólnoświatowych konkursach piękności jest możliwy od 2012 roku, gdy właścicielem zawodów był były prezydent USA Donald Trump.

Obecnie Miss Universe należy do tajlandzkiej bizneswoman i gwiazdy reality show Anne Jakkapong Jakrajutatip, która sama jest transpłciową kobietą.

Rikkie Valerie Kolle będzie drugą trnaspłciową kobietą, biorącą udział w Miss Universe - wcześniej w 2018 roku sztuka ta udała się wówczas 27-letniej Hiszpance Angeli Ponce.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!