Smutne wieści potwierdził w poniedziałkowym oświadczeniu TCS London Marathon. "Z głębokim smutkiem potwierdzamy śmierć uczestnika maratonu TCS London 2022" - napisano. 36-letni mężczyzna pochodził z południowo-wschodniej Anglii. Podczas niedzielnego maratonu przebiegł niemal 40 kilometrów, nim nagle przewrócił się na ziemię. "Zawodnik otrzymał natychmiastową pomoc medyczną, a karetka pojawiła się na miejscu w ciągu trzech minut" - informuje TCS London Marathon. Nie żyje uczestnik londyńskiego maratonu. Zmarł w szpitalu Niestety mężczyzna zmarł później w szpitalu. "Wszyscy zaangażowani w organizację Maratonu Londyńskiego chcieliby złożyć szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom" - podano w oświadczeniu. Dodano, że przyczyny śmierci mężczyzny zostaną ustalone podczas badania lekarskiego. "Rodzina poprosiła o prywatność i żadne dalsze szczegóły nie zostaną ujawnione zgodnie z ich życzeniem" - czytamy. W wyścigu brało udział kilkadziesiąt tysięcy osób W niedzielnym maratonie w Londynie wystartowało w sumie 42 tysiące mniej i bardziej doświadczonych biegaczy. Na tasie pojawiły się też tysiące widzów, którzy kibicowali sportowcom. Była to trzecia edycja maratonu organizowana w październiku po tym, jak został on przeniesiony z powodu pandemii. Jak przekazali organizatorzy, w 2023 roku powróci znana z poprzednich lat, kwietniowa data.