Nie znała przeszłości ojca. Wyznał ją na łożu śmierci

Oprac.: Aleksandra Boryń

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,2 tys.
Udostępnij

Thomas Randele zmarł na raka w 2021 roku. Podczas chemioterapii zdradził córce swój największy sekret. Tak naprawdę nazywał się Theodore Conrad i był poszukiwany przez policję od ponad 50 lat. Znalazła o nim setki artykułów, wszystkie dotyczyły jednego z największych napadów w historii Ohio.

Thomas Randele ukrywał przed najbliższymi swoją przeszłość
Thomas Randele ukrywał przed najbliższymi swoją przeszłośćRoss Anthony Willis/Fairfax Media via Getty Images123RF/PICSEL

Thomas Randele zachorował na raka płuc, w związku z czy w marcu 2021 roku rozpoczął chemioterapię. Będąc na łożu śmierci zdecydował się wyjawić córce swój największy sekret. Przebywając w szpitalu na przedmieściach Bostonu zdradził, że tak naprawdę nie nazywa się Thomas Randele i jest uciekinierem, którego policja szuka od ponad 50 lat.

Powiedział, że jego prawdziwe imię to Theodore, a nazwisko Conrad. Przyznał, że był zmuszony do zmiany tożsamości, ponieważ w wieku 20 lat napadł na bank w Ohio i ukradł 215 tys. dolarów. Jednocześnie poprosił córkę, by nie szukała szczegółowych informacji na ten temat. Jednak ciekawość Ashley Randele zwyciężyła. Wpisała w wyszukiwarkę "Ted Conrad zaginiony" i pierwszą rzeczą, która się pojawiła, było "Kasjer w skarbcu napada na bank". Kobieta znalazła na ten temat setki artykułów i nie mogła uwierzyć, że wszystkie dotyczą jej ojca.

Odkryła przeszłość swojego ojca. Był poszukiwany przez policję przez ponad 50 lat

Ashley odkryła, że jej tata dokonał jednego z największych napadów w historii Ohio. Pracując w banku, w piątek 11 lipca 1969 roku, wszedł do placówki Society National Bank w Cleveland i w papierowej torbie wyniósł 215 tys. dolarów. Bank odkrył kradzież dopiero w poniedziałek 14 lipca, dzięki czemu Conrad miał znaczną przewagę nad służbami.

Był poszukiwany listem gończym, a informacje na jego temat emitowano m.in. w "America's Most Wanted". Odkrycie przeszłości rodzica było szokujące, ponieważ w Lynnfield w stanie Massachusetts Thomas Randele był szanowanym sprzedawcą samochodów i oddanym mężem oraz opiekuńczym ojcem. Chodził na mecze Ashley i jak na ironię, przekazywał darowizny na rzecz lokalnych policyjnych organizacji charytatywnych. Ponadto spędzał godziny na oglądaniu "NCIS" i innych programów kryminalnych.

Kobieta powiedziała ojcu o swoich odkryciach i stwierdziła, że jej matka również musi poznać prawdę. - Czytała artykuły w internecie i ciągle powtarzała "o mój Boże! O mój Boże!" - wspomina 38-letnia Ashley. Dodała, że jej ojciec nie żył tak, jakby się ukrywał, ale po odkryciu jego tajemnicy pewne zachowania zaczęły nabierać sensu. Przykładowo, jako młody mężczyzna nie nosił zarostu, a później miał brodę. Dodatkowo rzadko zdejmował publicznie czapkę i nigdy nie wyjechał za granicę. 

Kobieta wspomniała, że kiedyś razem z matką błagała ojca, by pojechali wspólnie do Francji, jednak był przeciwny. Tłumaczył, że nie jest fanem podróży zagranicznych i jego zdaniem w USA jest wiele ciekawych rzeczy do zobaczenia, bez konieczności wyjeżdżania za granicę. W rzeczywistości nie posiadał paszportu, ponieważ nie mógł wyrobić go w legalny sposób. 

Po śmierci Thomasa Randele policja odkryła jego tajemnicę

Mając świadomość, że jej ojciec będzie żył najwyżej kilka miesięcy, wspólnie z matką zdecydowała, że nie powiadomią służb. - Ostatnią rzeczą, jakiej chciałam, było zobaczenie, jak mój schorowany, 71-letni ojciec trafia do więzienia - wspominała. Jednocześnie obie kobiety zadeklarowały, że odkrycie tajemnicy Thomasa nie zmieniło ich uczuć, ale chciały od niego poznać szczegóły.

Thomas Randele zmarł w maju 2021 roku. Kobiety zdecydowały, że przez rok będą przeżywać żałobę, a potem powiadomią służby, jednak policja je ubiegła. W listopadzie 2021 r. amerykańscy szeryfowie pojawili się pod drzwiami ich rodzinnego domu w Lynnfield.

Okazało się, że po śmierci Thomasa jego nekrolog trafił do reportera kryminalnego w Ohio z notatką, że zmarły mężczyzna to prawdopodobnie poszukiwany Conrad. Nekrolog zawierał także imiona rodziców Conrada. 

Sprawą zajmował się amerykański szeryf stanu Ohio Pete Elliott, syn Johna Elliotta, który poświęcił większość swojej kariery w służbach na rozwiązania zagadki kradzieży. Mężczyzna zmarł w 2020 roku, a jego syn postanowił zakończyć śledztwo. Powiedział, że funkcjonariusze zweryfikowali i potwierdzili wiele dokumentów w tym m.in. wniosek o bankructwo złożony przez Randele w 2014 roku, z tym, który Conrad wypełnił w 1967 roku.

Ashley Randele wspominając dzień spotkania z szeryfem powiedziała, że wyraz jej twarzy prawdopodobnie zdradził śledczym wszystko, co powinni wiedzieć, ponieważ Elliott stojąc w progu powiedział, że dziewczyna zapewne "wie, po co przyszli".

Źródło: CNN

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ustawa wiatrakowa. Schetyna w "Śniadaniu Rymanowskiego": Sprawa jest banalna
      Ustawa wiatrakowa. Schetyna w "Śniadaniu Rymanowskiego": Sprawa jest banalnaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      587
      Super
      relevant
      224
      Hahaha
      haha
      112
      Szok
      shock
      108
      Smutny
      sad
      89
      Zły
      angry
      45
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,2 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na