Nie przywracać kary śmierci
Przywrócenie kary śmierci cofnęłoby Europę do "mroków średniowiecza" - twierdzi posłanka SLD. Podobnego zdania jest Rada Europy.
Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wezwał polskiego prezydenta do rezygnacji z pomysłu przywrócenia w Polsce kary śmierci. - Uważamy, że w systemie karnym cywilizowanego kraju nie ma miejsca na karę śmierci - głosi oświadczenie przewodniczącego, Rene van der Lindena. List w tej sprawie został już wysłany do Lecha Kaczyńskiego.
Tymczasem sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powiedział dziś, że "prezydent Lech Kaczyński nigdy nie składał propozycji przywrócenia kary śmierci w Polsce".
- Znam światopogląd pana prezydenta. Jest on ideowym zwolennikiem kary śmierci. Zdaje sobie jednak sprawę ze wszystkich uwarunkowań, które teraz w Europie obowiązują - wyjaśnił prezydencki minister.
Łopiński podkreślił, że w tej chwili "nie ma żadnego wniosku, żadnej propozycji, żadnej inicjatywy ustawodawczej" prezydenta dotyczącej wprowadzenia kary śmierci.
Posłanka SLD Joanna Senyszyn uważa, że przywrócenie kary śmierci cofnęłoby Europę do "mroków średniowiecza". Dlatego, jej zdaniem, dyskusja na ten temat jest niepotrzebna.
Debatę na forum europejskim o przywróceniu kary śmierci proponują koalicja PiS-Samoobrona-LPR.
- Europejska dyskusja na temat przywrócenia kary śmierci nie ma sensu. Takie dyskusje odbywały się przez całe lata i wreszcie zrobiliśmy krok naprzód, zabraniając jej wykonywania. Już nie można się cofać do mroków średniowiecza. Po prostu klamka zapadała i tego nie należy cofać - powiedziała Senyszyn. Według niej, wprowadzenie kary śmierci nie musi oznaczać mniejszej liczby zbrodni.
Wczoraj Komisja Europejska oświadczyła, że kara śmierci jest niezgodna z europejskimi wartościami.
To reakcje na wypowiedź radiową prezydenta Kaczyńskiego, w której zadeklarował się on jako zwolennik dyskusji na temat przywrócenia kary śmierci w Unii Europejskiej.
L.Kaczyński powiedział, że osobiście był, jest i pozostanie zwolennikiem kary śmierci. Uważa, że państwo, wycofując się z tej kary, daje niewyobrażalną przewagę sprawcy nad jego ofiarą.
Za przywróceniem w Polsce kary śmierci dla pedofilów opowiada się też członek koalicji rządowej - Liga Polskich Rodzin. Partia domaga się też dyskusji na temat kary śmierci na forum europejskim. - Ciągle słyszę o europejskiej wartości, jaką jest brak kary śmierci. Nie wiem do końca, z czego to wynika. Mam nadzieję, że wartością Europy nie jest pobłażanie pedofilom - mówił poseł Ligi Piotr Ślusarczyk.
Zniesienie kary śmierci jest niezbędnym warunkiem wstąpienia do Unii Europejskiej. Wszystkie kraje członkowskie UE podpisały i ratyfikowały protokół Europejskiej Konwencji Praw Człowieka o Zniesieniu Kary Śmierci.
W Polsce kary śmierci nie wykonuje się od 1988 roku, a od 1 września 1998 roku została ona zniesiona przez nowy kodeks karny z 1997 roku i zastąpiona karą dożywotniego więzienia.
INTERIA.PL/PAP