Do ataku na szwedzki konsulat doszło we wtorek ok. godz. 12:35 w dzielnicy Alsancak w miejscowości Izmirze na zachodzie Turcji. Uzbrojony w pistolet sprawca miał zdenerwować się na przedłużający się proces wizowy. W ataku została ranna obywatelka Turcji, pracująca w szwedzkiej placówce dyplomatycznej - przekazał w mediach społecznościowych dziennikarz lokalnego serwisu Habertürk, Ragip Soylu. Turcja: Atak na szwedzki konsulat. Ranna kobieta trafiła do szpitala Ofiara doznała obrażeń klatki piersiowej i nogi. Turecki publiczny nadawca TRT podał, że kobieta trafiła do szpitala szkoleniowo-badawczego Tepecik i przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. "Niepełnosprawny umysłowo napastnik został ujęty przez służby" - przekazało w oświadczeniu biuro gubernatora regionu Izmir. Media donoszą, że przy sprawcy przy napastniku znaleziono narzędzie zbrodni. W sprawie ataku wszczęto postępowanie przygotowawcze. Atak z pistoletem na konsulat. Komentarz szefa szwedzkiego MSZ Głos w sprawie incydentu zabrał szwedzki minister spraw zagranicznych. - Jesteśmy w ścisłym kontakcie z Konsulatem Generalnym Szwecji w Stambule, konsulatem w Izmirze oraz lokalnymi władzami - oświadczył Tobias Billström. - Napastnik został zatrzymany przez turecką policję, w sprawie trwa dochodzenie - zaznaczył minister. Szwedzki resort spraw zagranicznych odmówił komentarza na temat środków bezpieczeństwa stosowanych na terenie swoich placówek dyplomatycznych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!