W żywiole szalejącym na zachodzie Teksasu zginęły co najmniej dwie osoby. 83-letnią kobietę znaleziono martwą w hrabstwie Hemphill. Druga, także 83-letnia, zginęła w hrabstwie Hutchinson. Katastrofalny pożar stanowi również zagrożenie dla bydła i lokalnej infrastruktury. Ogień sieje spustoszenie na coraz większych obszarach, zajmując powierzchnię 404,7 tys. hektarów w zachodniej części stanu i 13 tys. hektarów w sąsiedniej Oklahomie. W części hrabstw Hemphill i Roberts zarządzono ewakuację mieszkańców, gdzie ogień wkroczył również na zaludnione obszary. W wielu miejscach występują również przerwy w dostawach prądu. Do czwartku pożar miał zostać opanowany w zaledwie 3 proc. Prezydent Joe Biden w swoim oświadczeniu zobowiązał się pomóc osobom dotkniętym pożarami. USA. Największy pożar w historii Teksasu Rozprzestrzeniające się płomienie napędzane są porywistymi wiatrami, oraz podsycane suchymi i wyjątkowo ciepłymi warunkami atmosferycznymi. Gubernator Teksasu Greg Abbott ogłosił we wtorek stan klęski żywiołowej dla 60 hrabstw z powodu "powszechnej aktywności ognia w całym stanie". Na terenie stanu trwają akcje ratownicze. - Wiatr wieje prosto z północy i powoduje, że przez krajobraz przesuwa się potężna ściana ognia - powiedział w rozmowie z CNN rzecznik Texas A&M Forest Service Adam Turner. Pożar został uznany jest za największy w historii regionu. Wcześniej za największy wybuch ognia uznawano pożar East Amarillo Complex w 2006 roku, który objął wówczas powierzchnię około 367,1 tys. hektarów. Źródło: CNN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!