Kristin Smart zniknęła pod koniec maja 1996 roku, kiedy ona i Paul Flores uczęszczali do stanowej politechniki w San Luis Obispo w środkowej Kalifornii. Jak podkreśla CNN, Paul Flores był ostatnią osobą, która widziała dziewczynę żywą. Przez kilka lat społeczność uczelni była wstrząśnięta zaginięciem młodej dziewczyny, której poszukiwała cała okolica. Ostatecznie lokalne władze uznały ją za zmarłą w 2002 roku. Z uwagi na brak dowodów śledczym trudno było również prowadzić jakiekolwiek dochodzenie. Sprawa Kristin Smart. Paul Flores skazany Amerykańskie media zaznaczają, że nowe światło na sprawę rzucił uruchomiony w 2019 roku podcast lokalnego reportera Chrisa Lamberta, który ponownie po latach nagłośnił tajemnicze zniknięcie 19-latki. Jak zauważył, Flores został przesłuchany przez śledczych i był podejrzany, jednak nigdy nie został aresztowany, ani też oskarżony. Policja i prokuratura ponownie zajęły się sprawą. W 2020 roku na terenie domu ojca sprawcy śledczy użyli radarów penetrujących ziemię, przekopali teren posiadłości i odnaleźli ślady krwi oraz "naruszenie ziemi o rozmiarach trumny". Na tej podstawie aresztowano Paula Floresa i jego ojca Rubena, podejrzewając ich o zabójstwo dziewczyny. W październiku 2022 roku sąd oddalił zarzuty wobec 81-letniego Rubena Floresa, dotyczące pomocy w tuszowaniu morderstwa, o co wnioskowała ława przysięgłych. Z kolei 46-letniego Paula uznano wówczas winnym zabójstwa 19-latki. Sędzia hrabstwa Monterey Jennifer O'Keefe odrzuciła wniosek jego adwokata, który domagał się unieważnienia procesu. Paul Flores miał zabić 19-latkę w czasie próby gwałtu W opinii śledczych Paul Flores miał zabić 19-latkę w czasie próby gwałtu. Miało do niej dojść w akademiku w Cal Poly, gdzie oboje mieszkali w czasie studiów. Wcześniej Flores miał być widziany, jak odprowadzał pijaną Kristin z imprezy, która odbywała się poza kampusem uniwersyteckim. Poza odkryciami na parceli należącej do jego ojca za dowód zbrodni wzięto m.in. wygląd nastolatka w czasie przesłuchania po zaginięciu Kristin. Służby podkreślają, że miał on wówczas podbite oko. Początkowo tłumaczył on, że "wynikało to z gry w koszykówkę", jednak po pewnym czasie zmienił zeznania, twierdząc, że "oko podbił w czasie prac przy samochodzie". Rodzina Kristin Smart przyznała, że podcast Lamberta wiele pomógł w sprawie. "Bez Kristin nie ma jednak radości ze zwycięstwa w tej sprawie. Wszyscy wiemy, że do tego nie powinno dojść" - napisali krewni zamordowanej w oświadczeniu, cytowanym przez CNN. "Po 26 latach, dzięki temu wyrokowi, dowiedzieliśmy się, że nasze dążenie do sprawiedliwości dla Kristin było słuszne" - dodali.