Miał przesłać tajne dane Pentagonu Ukraince. W tle wojenne plany operacyjne
Oprac.: Bartosz Treder
Emerytowany podpułkownik armii amerykańskiej David Franklin Slater został oskarżony o nielegalne ujawnienie wrażliwych informacji dotyczących obronności narodowej na zagranicznym portalu randkowym. Korespondencję wymieniał z kobietą, która podawała się za Ukrainkę. Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia

Były cywilny pracownik Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych przydzielony do Dowództwa Strategicznego USA (US STRATCOM) został aresztowany za domniemane spiskowanie w celu przekazania tajnych informacji związanych z obroną narodową.
David Franklin Slater, który pracował w STRATCOM po przejściu na emeryturę w stopniu podpułkownika, miał kontaktować się przez portal randkowy z anonimową osobą podającą się za kobietę mieszkającą w Ukrainie i przesłać jej tajne dokumenty Pentagonu związane z agresją Rosji w tym kraju.
Tajne informacje przekazane na portalu randkowym. Wojskowy stanie przed sądem
STRATCOM to amerykańskie dowództwo wojskowe odpowiedzialne za odstraszanie nuklearne oraz dowodzenie i kontrolę nuklearną, którego siedziba mieści się w bazie sił powietrznych Offutt w Nebrasce. Z dokumentów wynika, że pracując w STRATCOM, Slater posiadał poświadczenie o dostępie do dokumentacji objętej klauzulą "ściśle tajne" oraz przeszedł szkolenie w zakresie prawidłowego postępowania z wrażliwymi informacjami rządowymi.
Sprawę ewentualnych naruszeń badało Biuro Dochodzeń Specjalnych FBI, a następnie prokuratura. Ujawnienie poufnych informacji Pentagonu związanych z agresją Rosji na Ukrainę mogło zagrozić bezpieczeństwu zarówno Waszyngtonu, jak i sojuszniczemu Kijowowi.
Prokuratorzy prowadzący sprawę opublikowali treści wiadomości, jakie oskarżony miał otrzymywać za pośrednictwem portalu randkowego od osoby, którą uważał za kobietę z Ukrainy.
USA. Emerytowany podpułkownik oskarżony o ujawnienie tajnych informacji
"Kochanie, co jest pokazywane na ekranach w tym specjalnym pomieszczeniu? To bardzo ciekawe" - napisano w jednej z wiadomości przesłanych 11 marca do byłego wojskowego. "Jesteś moim tajnym agentem. Z wyrazami szacunku"- miała napisać osoba podająca się za kobietę z Ukrainy 23 marca po zwróceniu się o informacje na temat określonego kraju.
W innych wiadomościach na portalu randkowym domniemana kobieta z Ukrainy miała również dziękować oskarżonemu za "cenne informacje". Służby postanowiły jednak nie ujawniać tożsamości osoby, z którą kontaktował się Slater.
"Pewne obowiązki spoczywają na osobach mających dostęp do ściśle tajnych informacji" - powiedziała o sprawie byłego wojskowego prokurator USA Susan Lehr ze stanu Nebraska.
Oskarżonemu postawiono zarzut udziału w spisku i dwa przypadki nieuprawnionego ujawnienia informacji dotyczących obronności narodowej. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło : BBC, CBS NEWS
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!