Według portalu Noticias ao Minuto każda z czaszek umieszczonych w tekturowej paczce była owinięta w folię aluminiową. Z dotychczasowego śledztwa prowadzonego przez meksykańską żandarmerię wynika, że pakunek został wysłany z jednego z najbardziej niebezpiecznych stanów tego kraju - Michoacan, na południowym zachodzie. Meksyk. Nie wiadomo, dlaczego wysłano ludzkie czaszki Inspektorzy ustalili, że przejęta w oddziale pocztowym na lotnisku w Queretaro paczka z czaszkami miała trafić do miasta Manning w Karolinie Północnej, na wschodzie USA. Według meksykańskich służb dotychczas nie udało się ustalić, dlaczego paczka z taką zawartością została wysłana. Żandarmeria odmówiła też podania nazwiska adresata. Czy otrzymałeś kiedyś niepokojącą przesyłkę? Daj nam o tym znać na Facebooku! Atak na więzienie. Celem uwolnienie barona narkotykowego Sytuacja w Meksyku nie należy do spokojnych. W niedzielę zaatakowano więzienie i komisariat policji w Ciudad Juarez, znajdującym się przy granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Dokonała tego grupa uzbrojonych napastników, poruszająca się w pojazdach pancernych. Jak przekazano, celem było uwolnienie barona narkotykowego Ernesto Alfredo Pinon de la Cruz, znany również jako "El Neto". W wyniku zdarzenia zginęło 19 osób. Czytaj więcej: Atak na więzienie. Liczba zabitych wzrosła do 19