Atak na więzienie. Liczba zabitych wzrosła do 19

Oprac.: Joanna Mazur
Do 19 wzrosła liczba zabitych w niedzielnym ataku na więzienie w mieście Ciudad Juarez w północnym Meksyku. Celem było uwolnienie barona narkotykowego. Z więzienia uciekło 25 więźniów - poinformowały w poniedziałek władze. Wcześniej informowano o 14 zabitych.

Jak przekazały tamtejsze władze, liczba zabitych w niedzielnym ataku na więzienie w Meksyku wzrosła do 19.
W niedzielę o świcie czasu lokalnego grupa uzbrojonych napastników, poruszająca się w pojazdach pancernych, niemal jednocześnie zaatakowała więzienie i komisariat policji w Ciudad Juarez przy granicy z USA. Atak rozpoczął się, gdy rodziny osadzonych czekały na wejście do więzienia, by spotkać się z krewnymi z okazji nowego roku.
Minister obrony Luis Cresencio Sandoval powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że zginęło 10 strażników, siedmiu zatrzymanych i dwóch napastników. Strażnik i 14 więźniów również zostało rannych, a pięciu napastników schwytano.
Meksyk: Wśród uciekinierów jeden z liderów kartelu
Wśród uciekinierów jest Ernesto Alfredo Pinon de la Cruz, znany również jako "El Neto". Był on jednym z liderów kartelu "Los Mexicles" z siedzibą w Juarez - poinformowała minister bezpieczeństwa Rosa Icela Rodriguez na poniedziałkowej konferencji prasowej. Za kratkami przebywał od 2009 roku, skazany na ponad 200 lat więzienia, m.in. za porwanie i morderstwo.
Ciudad Juarez, graniczące z amerykańskim miastem El Paso, jest strategicznym ośrodkiem handlu narkotykami i ich przemytu do Stanów Zjednoczonych.