W niedzielę członkowie Legionu Wolności Rosji zamieścili w serwisie Telegram nowe nagrania pokazujące, jak "niszą" Rosjan w obwodzie biełgorodzkim. "Nadal niszczymy wroga" - napisali. "Wroga piechota i jej sprzęt chowają się, myśląc, że ich nie znajdziemy. Ale my ich znajdujemy" - dodali w kolejnym wpisie. Członkowie antyputinowskiej grupy zaapelowali także do rosyjskich żołnierzy. "Podaj się, jeśli chcesz przeżyć. Rosja będzie wolna. Za Rosję. Za wolność" - napisali. Legion Wolności Rosji powiadomił również w niedzielę rano, że w rejonie wsi Nowa Tawilżanka prowadzone są walki. "Putinowskie wojska wciąż uderzają z ciężkiej artylerii w domy cywilów" - podano. Obwód biełgorodzki. Antyputinowskie grupy oferują azyl cywilom W sobotę Legion Wolności Rosji powiadomił, że wojska rosyjskie prowadzą "chaotyczny ostrzał" na terenie obwodu biełgorodzkiego, "próbując uderzyć w nasze siły". Jak przekazano, na miejsce wysłane zostały także oddziały tzw. kadyrowców. "W celu przeprowadzenia operacji informacyjnych do obszaru działań bojowych przeniesiono specjalny oddział 'Tik-Tok Ahmat'. Są to siły używane przez generałów Putina wyłącznie do tworzenia inscenizowanych filmów. Udając wojowników, aktorzy po mistrzowsku naśladują działania bojowe i zdobywanie miejscowości, pozostając głęboko na tyłach" - napisano. Jak podkreślono, można spodziewać się, że niedługo pojawią się nagrania wykonane przez tzw. kadyrowców. Legion Wolności Rosji powiadomił, że w związku z rosnącym zagrożeniem dla ludności, cywile mogą zostać ewakuowani w głąb Ukrainy. "W tym celu należy zwrócić się o azyl do przedstawicieli Legionu Wolności Rosji lub Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego" - napisano. Działania na pograniczu ukraińsko-rosyjskim W poniedziałek 22 maja żołnierze Legionu Wolności Rosji oraz Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego wkroczyli na teren obwodu biełgorodzkiego. Podczas akcji m.in. ostrzelano posterunek graniczny. Jeszcze przed rozpoczęciem działań członkowie Legionu Wolności Rosji w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu informowali, że ich działania mają na celu wyzwolenie Rosji. - Federacja Rosyjska pod rządami Władimira Putina jest przegniła do szpiku kości przez korupcję, kłamstwa, cenzurę i ograniczenia wolności, a ludzie życie znaczy mniej niż sakiewka urzędnika - mówił jeden z wojskowych. Przedstawiciel Legionu Wolności Rosji ps. Cezar na antenie ukraińskiej telewizji zapowiadał, że grupy złożone z Rosjan mają zamiar doprowadzić do demilitaryzacji przygranicznych obwodów Rosji. Jak podkreślał, działania mają na celu nie tylko obronę Ukrainy, ale i "unicestwienie putinowskiej dyktatury".