- Ze względu na kryzys na Ukrainie przyjazd tu, by oddać hołd zabitym, był dla mnie szczególnie ważny - powiedział Steinmeier na wspólnej konferencji prasowej z Ławrowem. Wcześniej dwaj ministrowie w Rossoszkach pod Wołgogradem złożyli wieńce na terenie zespołu memorialnego upamiętniającego żołnierzy Armii Czerwonej poległych pod Stalingradem. W Rossoszkach znajduje się też kwatera z grobami żołnierzy niemieckich, którzy zginęli w walkach o Stalingrad w latach 1942-1943. Na konferencji prasowej szef MSZ Rosji podkreślił, że wiąże ona duże nadzieje z rozmowami prezydenta Władimira Putina z kanclerz Niemiec Angelą Merkel 10 maja w Moskwie. - Sytuacja w Europie nie jest dziś spokojna, rozwija się według nie najbardziej pozytywnego scenariusza. W związku z tym przywiązujemy szczególną wagę do rozwoju dialogu między Moskwą a Berlinem - wyjaśnił. Nazwał Niemcy "najważniejszym partnerem w sprawach europejskich i międzynarodowych". Steinmeier wskazał, że "cierpień, które nazistowskie Niemcy zadały zarówno żołnierzom, jak i cywilom w Wołgogradzie, dawnym Stalingradzie, nie da się z niczym porównać". Zaapelował, by "w obliczu pamięci o Stalingradzie" mimo wszelkich rozbieżności "dążyć do rozwiązania konfliktu ukraińskiego najszybciej, jak to możliwe". "Rosja otrzymuje od NATO sygnały, będzie odpowiedź" Zarówno Steinmeier, jak i Ławrow odwoływali się do środowego spotkania grupy kontaktowej ds. rozwiązania konfliktu w Donbasie. - Jest to ważny krok, ponieważ oznacza, że możemy podołać temu, by przejść do następnej fazy realizacji porozumień z Mińska dotyczących uregulowania kryzysu na wschodzie Ukrainy - mówił niemiecki minister. Ławrow powiedział również na konferencji prasowej, że Rosja otrzymuje od NATO sygnały, że "nie byłoby złe wznowienie współpracy". - Jeśli nadejdzie taka propozycja, to będziemy reagować konstruktywnie - zapewnił. W związku z aneksją Krymu i konfliktem we wschodniej Ukrainie, a także sankcjami nałożonym przez UE na Rosję, relacje niemiecko-rosyjskie znajdują się obecnie w głębokim kryzysie. Merkel przyjedzie do Moskwy 10 maja - dzień po centralnych uroczystościach w stolicy Rosji. Szefowa niemieckiego rządu odmówiła udziału w defiladzie wojskowej 9 maja, złoży natomiast wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza w hołdzie poległym żołnierzom sowieckim. Bitwa pod Stalingradem uważana jest za punkt zwrotny w II wojnie światowej. 6. armia niemiecka generała Friedricha Paulusa dotarła do miasta nad Wołgą w lecie 1942 roku i otoczyła je od południa i północy, ale nie zdołała opanować całkowicie tego ważnego punktu strategicznego. Kontruderzenie Armii Czerwonej w listopadzie doprowadziło do całkowitego otoczenia wojsk niemieckich, które skapitulowały na początku lutego 1943 roku.