Kto kandydatem zamiast Joe Bidena? Pada zwłaszcza jedno nazwisko

Agata Sucharska

Oprac.: Agata Sucharska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
1,4 tys.
Udostępnij

Najbardziej prawdopodobną alternatywą dla kandydatury prezydenta USA Joe Bidena w wyborach pozostaje wiceprezydentka Kamala Harris - ocenił "Wall Street Journal". Wiceprezydent wypada gorzej w sondażach, ale ma większe poparcie wśród grup elektoratów nieosiągalnych dla obecnego prezydenta USA. Publicyści wymieniają również kilka innych możliwych nazwisk.

Joe Biden i Kamala Harris podczas wiecu wyborczego
Joe Biden i Kamala Harris podczas wiecu wyborczegoWilliam Wade/INSTARimages / Cover Images / ForumAgencja FORUM

Choć Joe Biden sygnalizuje, że nie zamierza wycofywać się z wyścigu o kolejną kadencję, trwają spekulacje na temat tego, kto mógłby zastąpić go w roli kandydata demokratów po słabym występie w ubiegłotygodniowej debacie - napisał "WSJ" we wtorek.

Wymieniani są różni kandydaci - m.in. gubernator Kalifornii Gavin Newsom, gubernatorka Michigan Gretchen Whitmer czy gubernator Pensylwanii Josh Shapiro - jednak zdecydowanie najbardziej prawdopodobną alternatywą dla Bidena pozostaje wiceprezydent Kamala Harris, która w przypadku ustąpienia Bidena odziedziczyłaby też po nim kampanijny budżet i sztab.

Harris zamiast Bidena? "Ona jest gotowa, by być prezdentem"

Dziennik zauważył, że notowania Harris w sondażach są niemal takie same, a nawet gorsze od prezydenta, jednak jest ona popularna wśród kluczowych grup elektoratu Partii Demokratycznej - kobiet i Afroamerykanów, a pominięcie jej kandydatury doprowadziłoby do resentymentów i podziałów w ugrupowaniu.

- Ona jest gotowa, by być prezydentem (...). Byłbym wściekły, gdyby ktoś próbował pominąć wiceprezydentkę - powiedział w rozmowie z dziennikiem Keith Williams, szef afroamerykańskich działaczy Partii Demokratycznej w kluczowym dla wyniku wyborów stanie Michigan. Podobną opinię wyraził jeden z najstarszych stażem demokratów i lider czarnoskórych deputowanych w Kongresie Jim Clyburn.

Sama Harris po występie Bidena w debacie kilkakrotnie pojawiła się w mediach i na kampanijnych wiecach, gdzie broniła prezydenta, argumentując, że jedno wystąpienie nie może przekreślić całego jego dorobku.

Sponsorzy wątpią w Joe Bidena. Żądają zwrotu pieniędzy na kampanię

Według telewizji NBC sztab Bidena przeprowadził w niedzielę telekonferencję z największymi darczyńcami kampanii, starając się rozwiać ich wątpliwości co do zdolności 81-letniego Bidena do sprawowania urzędu przez cztery kolejne lata.

Mimo to niektórzy z nich mieli pytać o alternatywnych kandydatów, a nawet prosić o zwrot darowanych pieniędzy. Sponsorzy mieli usłyszeć, że jest scenariusz przewidujący wycofanie się prezydenta z wyścigu o fotel prezydencki, w któym większość kampanijnych pieniędzy trafiłaby do sztabu Harris.

Zespół Bidena przekonuje też, powołując się na sondaże, że alternatywni kandydaci mają gorsze notowania w hipotetycznym pojedynku z Trumpem. Dwoje z najczęściej wymienianych poza Harris potencjalnych następców Bidena, Newsom i Whitmer, publicznie poparło prezydenta i potępiło wezwania do jego ustąpienia.

Jednak według Politico Whitmer zapewniła sztab Bidena, że nie dąży do zastąpienia prezydenta, ale jednocześnie ostrzegła, że jej stan Michigan - kluczowy dla losów wyborów - po występie Bidena w debacie jest dla niego "nie do wygrania".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jacek Siewiera w "Graffiti" o szczycie NATO: Są dwie rzeczy, o które powinniśmy graćPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
706
Super
relevant
252
Hahaha
haha
293
Szok
shock
78
Smutny
sad
40
Zły
angry
57
Lubię to
like
Hahaha
haha
1,4 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na