Konflikt w Górskim Karabachu. Alijew wskazał "naszych obywateli"
- Po podjęciu działań antyterrorystycznych w Górskim Karabachu, Baku odzyskało pełną suwerenność na tym regionem - obwieścił w środę prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew. Zaoferował także mieszkającym tam etnicznym Ormianom perspektywy współpracy, pojednania i wspólnego rozwoju.

Według Alijewa "działania antyterrorystyczne" Azerbejdżanu spełniły wszystkie postawione zadania w ciągu jednego dnia, a azerskie oddziały wojskowe "osiągnęły znaczące sukcesy militarne we wszystkich kierunkach w krótkim czasie" na terenie Górskiego Karabachu.
- Znaczna część armii, która nielegalnie została rozmieszczona przez państwo ormiańskie na terytoriach Azerbejdżanu i nie została dotychczas wycofana, pomimo zobowiązań Armenii, została całkowicie zniszczona. Sprzęt wojskowy został zniszczony i unieszkodliwiony - powiedział Alijew.
Ormianie w Górskim Karabachu "naszymi obywatelami"
Prezydent Azerbejdżanu w telewizyjnym przemówieniu oświadczył też, że rząd w Baku nie ma nic przeciwko narodowi ormiańskiemu w Górskim Karabachu, nazywając go "naszymi obywatelami", a jedynie przeciwko jego "kryminalnemu" separatystycznemu przywództwu.
W Górskim Karabachu - ormiańskiej enklawie należącej de iure do Azerbejdżanu - od wtorku trwały działania zbrojne. Rząd Azerbejdżanu ogłosił wtedy rozpoczęcie "operacji antyterrorystycznej".
Ministerstwo obrony w Baku przekazało we wtorek, że celem wojsk azerskich jest wyparcie armeńskich sił zbrojnych z tego terytorium, przywrócenie porządku konstytucyjnego i ustaleń zawieszenia broni kończącego wojnę z 2020 roku oraz stłumienie "prowadzonych na szeroką skalę prowokacji".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!