Kłopoty polskiego komisarza. Jeden z krajów stawia sprawę na ostrzu noża

Dawid Szczyrbowski

Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,6 tys.
Udostępnij

Rumuński minister rolnictwa domaga się dymisji Janusza Wojciechowskiego. Florin Barbu zapowiedział na wtorek rozmowy "ostatniej szansy" z polskim przedstawicielem w Komisji Europejskiej. W przypadku niepowodzenia złożony zostanie wniosek o odwołanie. Barbu zaapelował o uchylenie części unijnych przepisów w związku z trwającą wojną w Ukrainie.

Janusz Wojciechowski ma kłopoty. Rumuński minister zapowiedział podjęcie kroków
Janusz Wojciechowski ma kłopoty. Rumuński minister zapowiedział podjęcie krokówThierry MonasseReporter

Ciemne chmury nad Januszem Wojciechowskim. Rumuński minister rolnictwa chce złożyć wniosek o odwołanie Polaka, jeśli rozmowy "ostatniej szansy" nie przyniosą zamierzonych efektów.

Janusz Wojciechowski ma kłopoty. "Nie szanuje głosu oddanego przez 15 państw"

Chodzi o problem derogacji, czyli zwolnienia z norm GAEC 7 (tj. płodozmianu) i GAEC 8 (ugoru). Florian Barbu przekazał, że dogadał się w tej sprawie z 15 członkami UE, w tym z Niemcami i Francją. Polski komisarz ma blokować postanowienie - przekazał rumuński portal Digi24.ro.

Konkretnie chodzi o sprawę uchylenia części unijnych przepisów dotyczących dywersyfikacji na gruntach rolnych oraz minimalnego udziału nieużytkowych obszarów rolnych. - Ja, jako minister, zobowiązuję się do publicznego zażądania rezygnacji komisarza, ponieważ nie szanuje on głosu oddanego przez 15 państw - zapowiedział rumuński polityk.

Minister podkreślał, że nie powinno dochodzić do takich nieporozumień w napiętej sytuacji międzynarodowej. - My - pięć krajów - jesteśmy dotknięci przez wojnę, którą Rosja toczy przeciwko Ukrainie - wskazywał.

Rumuński minister stawia warunek. Rozmowy "ostatniej szansy"

Do rozmów "ostatniej szansy" ma dojść we wtorek podczas obrad unijnej Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Brukseli. "Rumunia ponownie zwróci się do Komisji o przedstawienie stanowiska w sprawie odstępstw od norm środowiskowych dotyczących płodozmianu (GAEC 7), a także warunku pozostawienia 4 proc. powierzchni gospodarstwa nieuprawianego, tj. ugoru (GAEC 8)" - przekazano w komunikacie rumuńskiego ministerstwa.

Bukareszt nagłośnił sprawę w lipcu 2023 roku. Co ciekawe, rumuńskie stanowisko w sprawie derogacji miała poprzeć także Warszawa.

Florin Barbu wskazał, że uchylenie przepisów powinno zostać przedłużone na 2024 r. w związku z trudnymi warunkami, w jakich działają rolnicy z powodu wojny na Ukrainie oraz ekstremalnych zjawisk pogodowych. Zwrócił także uwagę na inflację, która spowodowała wzrost cen środków produkcji.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Donald Tusk rozpoczął wizytę w Kijowie
      Donald Tusk rozpoczął wizytę w KijowieWydarzenia24Wydarzenia 24
      Przejdź na