"Czernicki" wypłynął dziś z portu wojennego w Świnoujściu na pełne morze. To ostatni sprawdzian okrętu przed udziałem w wojnie z terroryzmem. Jak poinformował komandor podporucznik Piotr Andrzejewski z VIII Flotylli Obrony Wybrzeża, w trakcie rejsu zostanie sprawdzone m.in. uzbrojenie okrętu, łączność, sprawność nawigacyjna i techniczna. Do portu wojennego w Świnoujściu "Czernicki" wróci jeszcze dzisiaj o godz. 18. Pierwszy oddział Bundeswehry dopiero jutro w Kabulu Pierwszy oddział Bundeswehry, biorący udział w misji pokojowej w Afganistanie, dotrze do Kabulu dopiero jutro - podała agencja DPA, powołując się na oficera łącznikowego w ambasadzie RFN w stolicy Afganistaniu. Powodem opóźnienia są złe warunki pogodowe w Turcji, która jest dla uczestników misji ISAF przystankiem w drodze do Kabulu. Poza uczestnictwem w siłach ISAF, mających mandat ONZ, niemieccy żołnierze biorą równocześnie udział w kierowanych przez Stany Zjednoczone operacjach wojskowych przeciwko islamskim terrorystom. Rzecznik ministerstwa obrony potwierdził informacje stacji telewizyjnej ZDF, według której niemiecki oddział do walki z bronią atomową, biologiczną i chemiczną jeszcze w styczniu zostanie przeniesiony na Półwysep Arabski. ZDF twierdzi, że 50 niemieckich żołnierzy tworzących oddział przygotowawczy, ma stacjonować w Kuwejcie. Natomiast od tygodnia w drodze do wybrzeży Somalii znajduje się flotylla sześciu okrętów. Zadaniem niemieckich jednostek będzie odcięcie terrorystom dróg zaopatrzenia. Według ministra obrony Rudolfa Scharpinga okrętom nie uda się dotrzeć do Somalii przed 25 stycznia. Przewożące żołnierzy misji ISAF dwa samoloty transportowe Transall C-160, które wystartowały wczoraj rano z lotniska wojskowego pod Kolonią, wylądowały tego dnia po południu w tureckim Trabzonie nad Morzem Czarnym i miały - według wcześniejszych zapowiedzi - dotrzeć do Kabulu dzisiaj. Czescy żołnierze pojadą do Kuwejtu, nie pojadą do Afganistanu Czescy żołnierze nie pojadą do Afganistanu, mają natomiast w marcu pojawić się w Kuwejcie jako wsparcie amerykańskiej operacji antyterrorystycznej - wynika z dzisiejszych doniesień agencji CTK. Na początku marca kontyngent ok. 350 żołnierzy, głównie z jednostki obrony przeciwchemicznej w Libercu, powinien zostać rozmieszczony w Kuwejcie w ramach walki z terroryzmem - powiedział w środę rano telewizji Nova czeski minister obrony Jaroslav Tvrdik. O udział jednostki z Liberca w akcji antyterrorystycznej zwrócił się do władz czeskich 1 listopada amerykański ambasador w Pradze. Wysłanie żołnierzy do Kuwejtu zaaprobowały 19 grudnia obie izby czeskiego parlamentu. Czescy żołnierze nie wezmą natomiast udziału w dowodzonych przez Wielką Brytanię i mających mandat ONZ Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie - poinformowało wczoraj czeskiego ministra obrony dowództwo tych sił w Londynie.