Japonia: Czekała na wyrok w celi śmierci. Zmarła nagle w nietypowych okolicznościach
49-letnia Japonka, oczekująca w celi śmierci na wykonanie wyroku, nie doczekała egzekucji. Zmarła w nietypowych okolicznościach - podczas spożywania posiłku. Miyuki Ueta była wiązana z kilkoma tajemniczymi zgonami mężczyzn, z którymi randkowała. Śledczy zdołali jej jednak udowodnić jedynie dwa zabójstwa.
Sprawę opisuje m.in. serwis tag24.de, który powołuje się na komunikat Ministerstwa Sprawiedliwości Japonii.
49-letnia Japonka Miyuki Ueta przebywała w więzieniu w Hiroszimie w związku z wyrokiem, który zapadł w 2012 roku. Kobieta została skazana na śmierć poprzez powieszenie za zabicie dwóch mężczyzn, którym miała być winna pieniądze. 49-latka odwoływała się do wyższych instancji, jednak wyrok w jej sprawie ostatecznie uprawomocnił się w 2017 roku.
Od tego czasu Japonka czekała w celi śmierci na wykonanie kary.
Według japońskiego prawa, skazani nie wiedzą dokładnie, kiedy zostanie wykonany na nich wyrok śmierci. Informacja przychodzi tuż przed egzekucją - czytamy w serwisie.
W opisywanej sprawie nie doszło jednak do egzekucji. 49-latka zmarła w więzieniu w dość nietypowych okolicznościach - podaje tag24.de. Kobieta spożywała posiłek, którym tak niefortunnie się zakrztusiła, że nie udało się jej uratować. Z opisu zdarzenia wynika, że na miejscu podjęto próbę jej ratowania, a Miyuki Ueta trafiła jeszcze do szpitala. Jednak po trzech godzinach zmarła.