Lawiny zeszły ze zboczy wzgórz, które rozmiękły po długotrwałych i wyjątkowo ulewnych opadach deszczu, zaskakując ludzi w czasie snu. Na zdjęciach pokazanych przez telewizję NHK widać zniszczone lub uszkodzone domy otoczone przez zwały ziemi, kamieni i błota oraz mieszkańców usiłujących opanować sytuację. Do wielu domów ratownicy musieli dostać się przy pomocy śmigłowców i lin, aby udzielić pomocy. Premier Japonii Shinzo Abe, który przerwał urlop z powodu katastrofy, określił ostanie opady jako "bezprecedensowe". Zapowiedział wzmocnienie ekip ratowniczych oddziałami wojska. Władze ostrzegły przed dalszymi opadami, które mogą spowodować kolejne lawiny. Lawiny ziemne są w górzystej i gęsto zaludnionej Japonii stałym zagrożeniem. Wiele domów budowanych jest na zboczach, lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie, co znacznie zwiększa niebezpieczeństwo, mimo prac mających na celu ustabilizowanie terenu.