Hiszpania: Problemy z pasażerami marokańskimi. Zamknięto lotnisko w Palma de Mallorca

Oprac.: Paulina Sowa
Lotnisko w Palma de Mallorca na Balearach zawiesiło ruch samolotowy w piątek późnym wieczorem. Powodem takiej decyzji były incydenty, wywołane przez pasażerów marokańskich linii lotniczych - poinformowała hiszpańska telewizja publiczna TVE.

Samolot linii Royal Air Marroc, lecący z Maroka do Turcji, wylądował w Palma de Mallorca z powodu rzekomej nagłej niedyspozycji pasażera, wymagającego pilnej pomocy medycznej. Kiedy otwarto drzwi samolotu, aby ewakuować chorego, wysiadło około 20 pasażerów, którzy rozbiegli się w różne strony.
Lotnisko zostało zamknięte, a Gwardia Cywilna poszukuje uciekinierów.
Incydent dotknął 20 lotów
Ze względów bezpieczeństwa ruch lotniczy w Palma de Mallorca został zawieszony. Loty do stolicy wyspy są zawracane lub przekierowywane na inne pobliskie lotniska, a odloty czasowo wstrzymano.
Do tej pory incydent dotknął 20 lotów - poinformowała odpowiedzialna za kontrolę ruchu lotniczego firma AENA. Służby bezpieczeństwa prowadzą dochodzenie w sprawie incydentów na lotnisku. Wykluczono sytuację zagrożenia dla obywateli.