Francja: Rada Konstytucyjna zaaprobowała podwyższenie wieku emerytalnego do 64 lat

Krystyna Opozda

Oprac.: Krystyna Opozda

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
29
Udostępnij

Rada Konstytucyjna zaaprobowała większość założeń reformy emerytalnej, w tym podwyższenie wieku emerytalnego do 64 lat. To kluczowy krok na drodze do wprowadzenia krytykowanej przez sporą część społeczeństwa reformy we Francji.

Protesty we Francji trwają od chwili, kiedy zapowiedziano kontrowersyjne prawo
Protesty we Francji trwają od chwili, kiedy zapowiedziano kontrowersyjne prawo LIONEL BONAVENTURE AFP

Kwestia ta wywołała już wcześniej we Francji protesty. W czwartek w Paryżu zgromadziło się 400 tys. demonstrantów. Tuż po południu grupa kolejarzy wtargnęła we francuskiej stolicy do siedziby koncernu LVHM, należącego do najbogatszego człowieka na świecie, Francuza Bernarda Arnault. Do starć z policją doszło m.in. w Nantes, Rennes oraz w Lyonie.

Czwartkowe demonstracje we Francji były już dwunastą falą protestów.

Rada konstytucyjna aprobuje podwyższony wiek emerytalny

Rada Konstytucyjna oceniała w piątek zgodność rządowej ustawy emerytalnej z konstytucją. Zaaprobowała przy tym większość założeń nowej ustawy, w tym najbardziej newralgiczną jej część - podwyższenie wieku emerytalnego do 64 lat (z obecnych 62). Podczas posiedzenia odrzucono wniosek lewicowej opozycji o referendum w sprawie zmian w systemie emerytalnym.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Reutersa, prezydent Francji Emmanuel Macron ma podpisać nowe prawo w ciągu następnych 48 godzin.

Premier Elisabeth Borne powiedziała, że ustawa przeszła całą możliwą drogę legislacyjną, a po decyzji Rady Konstytucyjnej "nie ma ani zwycięzców ani przegranych".

Przewodniczący opozycyjnej centroprawicowej formacji Republikanie, Eric Ciotti, zaapelował z kolei do "wszystkich sił politycznych" o zaakceptowanie decyzji Rady.

Tłum rozczarowany decyzją. Okrzyki protestu

Marine Le Pen ze skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego oceniła, że los reformy "nie jest przypieczętowany", podczas gdy szef radykalnie lewicowego ugrupowania Francja Nieujarzmiona i koalicji partii lewicowych Nupes, Jean-Luc Melenchon, oznajmił, że "walka toczy się dalej".

Centrale związkowe wezwały rząd, by nie wprowadzał reformy w życie, z podobnym apelem wystąpiła Partia Komunistyczna.

W piątek demonstracje przeciw reformie emerytalnej rozpoczęły się jeszcze przed decyzją Rady Konstytucyjnej; jej ogłoszenie tłum zebrany w pobliżu siedziby sądu przyjął okrzykami protestu - podaje AFP.

MSW wydało zakaz manifestowania przy siedzibie Rady Konstytucyjnej w Paryżu, która został oddzielona od znajdującej się przy niej ulicy przeszkloną zaporą, za którą znajdują się policyjne wozy. Bezpieczeństwa pilnują policjanci i żandarmi, jednak po ogłoszeniu decyzji sądu pod jego siedzibę zaczęło napływać więcej osób. Około godz. 18 tłum liczył około 3 tys. osób

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "+49" - program o tym, co dzieje się w Niemczech
      "+49" - program o tym, co dzieje się w NiemczechTomasz LejmanINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      13
      Super
      relevant
      6
      Hahaha
      haha
      4
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      1
      Zły
      angry
      5
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      29
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na