Francja: Ma 101 lat i wciąż pracuje. Lekarz nagrodzony
Francuski lekarz Christian Chenay został uhonorowany nagrodą przez Radę Departamentu Doliny Marny w uznaniu za swoją długą karierę zawodową. Medyk rozpoczął pracę jako stażysta podczas II wojny światowej, wtedy też leczył cierpiących z powodu epidemii tyfusu. Obecnie lekarz ma ponad 400 pacjentów i - jak sam podkreśla - jest zdeterminowany, by nikogo nie zostawić.

101-letni lekarz Christian Chenay pomimo zaawansowanego wieku nadal przyjmuje pacjentów. Swój staż medyczny rozpoczął w czasie II wojny światowej. Samorząd uhonorował go nagrodą za długą karierę medyczną.
Nagroda za długą karierę dla 101-letniego lekarza
- To bardziej praca społeczna niż medyczna - mówi Chenay dziennikowi "Le Parisien", wskazując, że w regionie brakuje lekarzy, stąd jego długa aktywność zawodowa.
Najczęściej jego pacjenci zgłaszają się po recepty, ale lekarz, korzystając z nowocześniejszych technologii, uruchomił niedawno również zdalne konsultacje. Pod swoją opieka ma wciąż 425 pacjentów - relacjonuje "Le Parisien".
"Widzisz zarejestrowanych? To pacjenci stuletniego lekarza, który w wieku prawie 102 lat jest zdeterminowany, by nikogo nie zostawić. Rzadko się zdarza, by towarzyszyć pacjentom przez 70 lat" - cytuje słowa lekarza dziennik "Le Parisien".
101-letni lekarz otrzymał nagrodę. Pracował przy dwóch epidemiach
W 2020 roku w czasie pandemii COVID-19 Cheney, określający się jako pobożny katolik, opiekował się domem opieki dla zakonników. - Na początku nie byliśmy zaszczepieni, nie mieliśmy masek, miałem szczęście, że się nie zaraziłem - tłumaczy dziennikowi Chenay.
W czasie II wojny światowej jako lekarz-stażysta Chenay został przymusowo zmobilizowany przez Niemców do leczenia epidemii tyfusu. Wspomina, że warunki pracy były ciężkie i brakowało podstawowych narzędzi i leków.
Chenay we wtorek otrzymał odznaczenie Rady Departamentu Doliny Marny za długie wykonywanie zawodu lekarza. Zapytany o sekret swojej długowieczności i dobrej formy Chenay odpowiedział, że "nie ma tajemnic. Zawsze jadłem nieregularnie i niezbyt dużo, prawie zawsze robię dwie rzeczy w tym samym czasie".