Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Europoseł z PiS wiceprzewodniczącym PE?

Eurodeputowany z PiS ma bardzo duże szanse na stanowisko jednego z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego (PE) od stycznia przyszłego roku - ustaliła w środę PAP.

/AFP

mówi się, że stanowisko jednego z wiceprzewodniczących PE obejmie Adam Bielan, Marcin Libicki lub Michał Kamiński.

Wynika to z faktu, że frakcja polityczna, do której należą eurodeputowani PiS, czyli

Unia na rzecz Europy Narodów

(UEN) zyskała w środę aż 10 nowych eurodeputowanych, w tym pięciu wybranych do PE z listy Ligi Polskich Rodzin. Stała się dzięki temu na tyle dużą frakcją (44 europosłów), by zyskać prawo do jednego z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego.

- Kandydatem UEN na wiceprzewodniczącego będzie Polak, bo Polacy są najsilniejszą 20-osobową grupą narodową w liczącej 44 posłów frakcji UEN - powiedział PAP w środę

(Samoobrona), także członek UEN. Zapewnił, że zapadło już w tej sprawie porozumienie z pozostałymi delegacjami narodowymi w UEN - Irlandczykami, Włochami, Duńczykami, Łotyszami i Litwinami.

Czarnecki dodał, że decyzja, który z Polaków będzie kandydatem UEN na wiceprzewodniczącego zapadnie zapewne na początku przyszłego tygodnia.

Wśród posłów, którzy przyłączyli się w środę do UEN są polscy eurodeputowani wybrani do PE z listy LPR zasiadający dotychczas w eurosceptycznej frakcji

Niepodległość i Demokracja

: Dariusz Grabowski, Bogdan Pęk, Bogusław Rogalski, Mirosław Piotrowski i Andrzej Zapałowski, a także eurodeputowany wybrany z listy Samoobrony Wiesław Kuc, dotychczas zasiadający we frakcji socjalistów.

W styczniu mija 2,5 roku od rozpoczęcia pracy przez obecny, liczący 732 posłów, Parlament Europejski. Wraz z upłynięciem połowy kadencji, nastąpią zmiany na wielu stanowiskach.

Zgodnie z umową między dwiema największymi frakcjami - chadecją (EPP-DE - 264 posłów) i socjalistami (PSE - 201), po socjaliście

stanowisko przewodniczącego PE obejmie chadecki deputowany z Niemiec - Hans-Gert Poettering.

Zmiany obejmą też stanowiska niektórych szefów i zastępców szefów komisji parlamentarnych, szefów frakcji politycznych oraz wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Większość zmian wynika z czystej arytmetyki, a niekoniecznie oceny pracy danego posła. Zgodnie z przyjętymi zasadami (tzw.

reguła d'Hondta

) najważniejsze stanowiska otrzymują największe frakcje polityczne w PE, a w nich największe delegacje narodowe.

Jak ustaliła wcześniej PAP także inny polski eurodeputowany,

Marek Siwiec

(SLD) ma spore szanse na stanowisko jednego z wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego.

Najpewniej stanowisko wiceprzewodniczących PE straci natomiast

Janusz Onyszkiewicz

(PD), który zasiada w trzeciej co do wielkości frakcji liberałów i demokratów (ALDE - 90). Wynika to z wcześniejszej umowy w ALDE, że Onyszkiewicz będzie wiceprzewodniczącym PE przez pół kadencji, a potem przypadnie ono litewskiej delegacji w ALDE.

Drugim Polakiem zajmującym obecnie stanowisko wiceprzewodniczącego jest

Jacek-Saryusz Wolski

(PO). Na razie nic nie wskazuje na to, by je stracił.

Głosowanie w sprawie nowego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i jego wiceprzewodniczących odbędzie się podczas sesji plenarnej PE w połowie stycznia.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także