Eurobarometr 2018: Polacy euroentuzjastami
Polacy są euroentuzjastami. Tak wynika z najnowszego eurobarometru, opublikowanego rok przed wyborami do Parlamentu Europejskiego (23-26 maja). Poparcie dla Unii Europejskiej w naszym kraju jest zdecydowanie większe niż średnia unijna.

Eurobarometr to międzynarodowy projekt służący badaniu opinii publicznej w państwach członkowskich UE realizowany na zlecenie Komisji Europejskiej. Najnowsze badania miały określić nastroje społeczne na rok przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2019.
Tylko pięć procent respondentów w Polsce zdecydowanie negatywnie oceniło członkostwo w Unii, średnio we Wspólnocie niezadowolonych z integracji było 12 procent. Z badania Eurobarometru wynika, że 70 proc. Polaków oceniło pozytywnie członkostwo w Unii Europejskiej - to aż o 10 proc. więcej niż średnia unijna.
Także większy odsetek osób badanych w Polsce uważa, że ich głos liczy się w Unii. Tak odpowiadało 57 procent naszych rodaków, średnia unijna to o niemal 10 punktów procentowych mniej. Podobna sytuacja występuje przy pytaniu "czy unijne sprawy idą w dobrym kierunku". Na "tak" jest 42 proc. respondentów z Polski, przy 32 proc. średniej unijnej.
Ciekawie wygląda natomiast zestawienie, w którym badani wskazali najważniejsze tematy, które powinny się pojawić przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Na pierwszym miejscu, zarówno Polacy jak i pozostali mieszkańcy UE, określili walkę z terroryzmem. Dla obywateli Polski drugim najpilniejszym tematem powinna być ekonomia i rozwój, w Europie jest to natomiast walka z bezrobociem wśród młodych ludzi (w Polsce pojawiła się dopiero na czwartym miejscu, ex aequo z problemem imigracji). Na trzecim miejscu, według polskich respondentów, powinien pojawić się temat bezpieczeństwa i polityki obronności (w łącznym zestawieniu dopiero ósma pozycja).

Polacy wysoko też ocenili potrzebę ochrony socjalnej mieszkańców UE oraz ochronę zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
Mimo że średnia frekwencja wyborcza w Polsce jest niewielka, ci którzy planują pójść do wyborów przekonują, że "taki jest ich obywatelski obowiązek" (42 proc. przy średniej unijnej 47 proc.) oraz "systematycznie biorą udział w wyborach" (38 proc. przy średniej unijnej 31 proc.). Ci, którzy pójdą do wyborów, bo uważają, że "mogą one coś zmienić", znaleźli się dopiero na czwartym miejscu zestawienia (uważa tak 27 proc. respondentów przy średniej unijnej 33 proc.).
Inna sprawa to zaangażowanie polskich wyborców. Respondenci mieli określić w skali od 1 do 10, jak ważny jest dla nich udział w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Okazuje się, że średnia unijna jest zdecydowanie wyższa niż w Polsce.
Badania przeprowadzono na grupie 1008 dorosłych Polaków, metodą "twarzą w twarz", w dniach 13-22 kwietnia. Łącznie w całej UE w badaniu wzięło udział 27 601 osób.