Eskalacja na spornym morzu. Chiny wysłały potężny statek
Pekin wysłał na Morze Południowochińskie swój największy statek straży przybrzeżnej. Mierzącą 165 metrów jednostkę zauważono mniej więcej 140 km od zachodniego wybrzeża Filipin. ChRL uważa, że wszystko jest zgodnie z prawem, lecz władze w Manili grzmią o "zastraszaniu rybaków" i pozbawianiu ich zarobków. - To eskalacja i prowokacja - podkreślają.

Konflikt między Filipinami a Chinami na Morzu Południowochińskim wkroczył w nową fazę. We wtorek władze w Manili zaprotestowały przeciwko obecności chińskich okrętów na wodach terytorialnych tego wyspiarskiego państwa. - Byliśmy zaskoczeni rosnącą agresją, z jaką Chińska Republika Ludowa rozmieszczała swój olbrzymi okręt - powiedział rzecznik filipińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Jonathan Malaya.
Chodzi o 165-metrową jednostkę o numerze 5901 - największą, jaką posiada chińska straż przybrzeżna. Okręt pojawił się w pobliżu prowincji Zambales, około 140 km od zachodniego wybrzeża Filipin. - To eskalacja i prowokacja - uznał Malaya, podkreślając, że obecność "ogromnego statku" na filipińskich wodach jest "nielegalna" i "niedopuszczalna".
Chiny kontra Filipiny. Konflikt o ważne morze narasta
Jak dodał rzecznik Rady, jest to wyraźna "próba zastraszenia rybaków" i pozbawienia ich legalnego źródła utrzymania, wzywając Pekin do wycofania swojego okrętu. Tymczasem ambasada Chin w Manili oświadczyła, że jej statek - który nazwała "Huangyan Dao" - znajduje się rzekomo na terytorium Chin, a działania jego załogi są "w pełni zgodne z prawem i uzasadnione.
ChRL rości sobie prawo do prawie całego Morza Południowochińskiego, konfliktując się przy tym z innymi krajami. W ostatnim czasie w zapalnym regionie dochodziło do incydentów z udziałem okrętów wojennych zarówno Chin, jak i Filipin, które są sojusznikiem Stanów Zjednoczonych.
Od 2012 roku, gdy Pekin przejął kontrolę nad atolem Scarborough Shoal na spornym akwenie, okręty chińskiej straży przybrzeżnej stale patrolują ten obszar. Jednak - według filipińskich urzędników - ostatnie działania Chin są niepokojące, ponieważ ich jednostki coraz bardziej zbliżają się do wybrzeży Filipin. Zgodnie z oświadczeniem władz w Manili, by odpędzić "Huangyan Dao", straż przybrzeżna wysłała na miejsce swoje dwa największe statki.
Zobacz również:
- NATO tworzy nową jednostkę na Bałtyku. Mark Rutte wskazał cele
- Skryte ruchy Rosji na Bałtyku. Komandor wskazuje na kluczowe obiekty Polski
- Ocean wyrzucił na piasek tajemnicze kulki. Plaże zamknięte do odwołania
- Tajemnicze pociski wystrzelono z Korei Północnej. W regionie rośnie napięcie
- Trump chce przejąć Grenlandię. W tle rosyjski ślad
Źródło: NBC News
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!