Rosyjski Legion, Wolności, Rosyjski Korpus Ochotniczy i Batalion Syberyjski mieli wkroczyć na tereny Rosji "w ramach wspólnej operacji" - informuje portal Nexta. W przygranicznych wioskach miało dojść do strzelaniny, a lokalni mieszkańcy odnotowali przemieszczanie się czołgów. Rosja. Dywersanci "idą na wybory prezydenckie" Członkowie Legionu Wolności Rosji opublikowali najpierw wideo, które ma przedstawiać przekroczenie granicy, a później nagranie, na którym oznajmiają, że "idą na wybory prezydenckie w Rosji". "Jak wszyscy nasi współobywatele, w Legionie marzymy o Rosji wyzwolonej spod dyktatury Putina. Ale nie tylko marzymy: ciężko pracujemy, aby te marzenia urzeczywistnić. Odzyskamy naszą ziemię centymetr po centymetrze od reżimu. Rosjanie będą spać spokojnie, nie będą bać się dzwonka do drzwi, nie będą bali się powiedzieć, co myślą. Rosjanie będą głosować, na kogo chcą, a nie na kogo muszą. Rosjanie będą żyć swobodnie" - napisali w mediach społecznościowych. Według doniesień Legionu zniszczono już pierwszy rosyjski sprzęt. Batalion Syberyjski z kolei w mediach społecznościowych przekazał: "Mówiliśmy już wcześniej, że nie będzie możliwe pokojowe obalenie zbrodniczego dyktatorskiego reżimu w Federacji Rosyjskiej. Można go wyeliminować tylko z bronią w ręku. Tej nocy zaczęliśmy spełniać tę obietnicę. Na terytorium Rosji toczą się zacięte walki". Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Anrij Jusow przekazał, że rosyjskie bataliony ochotnicze walczą jako cześć sił ukraińskich. - To są obywatele Rosji. W swoim domu mają prawo robić to, co uważają za stosowne. W tej sytuacji muszą bronić swoich praw obywatelskich i politycznych oraz wyzwolić swój kraj spod dyktatury Putina - dodał pytany, czy rosyjskie bataliony ochotnicze koordynują swoje działania w Rosji z Kijowem. Dywersanci na terenie Rosji To nie pierwszy raz, kiedy dywersanci wchodzą na teren Rosji. Partyzancka formacja walcząca po stronie Ukrainy - Rosyjski Korpus Ochotniczy o podobnych działaniach informowała w styczniu. Bojownicy przekazali wówczas w mediach społecznościowych, że dzień wcześniej przeprowadzili zasadzkę na żołnierzy regularnej rosyjskiej armii w obwodzie briańskim. Do potyczki miało dojść w rejonie suziemskim, nieopodal granicy rosyjsko-ukraińskiej - oznajmił Korpus. Wybory prezydenckie w Rosji Wybory prezydenckie w Federacji Rosyjskiej odbędą się 17 marca bieżącego roku. Eksperci nie mają wątpliwości, że nawet jeśli na kartach do głosowania pojawi się kilka nazwisk, to Władimir Putin "wygra". Jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnej kandydatury Putina rzecznik Kremla oceniał, że wynik jest jasny. - Władimir Putin nie ogłosił jeszcze, że zgłosi swoją kandydaturę, ale jeśli to zrobi, nikt nie będzie mógł z nim konkurować - mówił. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!