Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dyplomatyczne faux pas premiera

Kancelaria Premiera odwołanie brukselskich spotkań Jarosława Kaczyńskiego z eurodeputowanymi tłumaczy brakiem czasu.

/AFP

Premier miał rozmawiać z eurodeputowanymi oraz biznesmenami i dziennikarzami. Niedoszli rozmówcy nie kryją zdenerwowania, zwłaszcza że o odwołanym spotkaniu dowiedzieli się dopiero dziś. Co więcej, niektórzy z nich przyjechali do Brukseli specjalnie z tej okazji. O przygotowywanej wizycie Kaczyńskiego mówią krótko: to brak profesjonalizmu i taktyka uników.

Eurodeputowani ironizują nawet, że najwidoczniej Bruksela nie jest ulubionym miejscem braci Kaczyński. Prezydent nie pojawił się tu ani razu, a premier co rusz odwołuje spotkania. Powstaje wrażenie, jakby polskie władze bały się Unii Europejskiej. A to z pewnością nie poprawia wizerunku naszego kraju.

Na niewiele zdają się także tłumaczenia Kancelarii Premiera. W ostatniej chwili zostało uzgodnione spotkanie z panem premierem Belgii i trzeba było dokonać niezbędnych korekt w programie - wyjaśniają.

I gdy właśnie poszukiwano miejsca na dokonanie owych korekt najmniej znaczącym punktem okazało się spotkanie z eurodeputowanymi. Ale oni przegrali również z belgijską Polonią, Javierem Solaną czy Jose Barroso. Z nimi - jak dziś wyjaśniano - równie dobrze można spotkać się w Warszawie, a nie w Brukseli.

Dziwny tryb odwołania tego spotkania jest tłumaczony "ekspresowym rozwojem sytuacji". Wszak premier Belgii wskoczył do programu w ostatniej chwili. Cóż o przygotowaniu tej pierwszej wizyty premiera w Brukseli najlepiej niech świadczy fakt, że do tej pory nikt nie potrafi powiedzieć na pytanie, o której startuje samolot z Kaczyńskim na pokładzie.

To nie pierwszy skandal z odwoływanymi wizytami. Prezydent Lech Kaczyński odwołał planowaną wizytę w Weimarze na szczyt Trójkąta Weimarskiego. Oficjalną przyczyną była niedyspozycja prezydenta, a dokładnie "zaburzenia czynnościowe przewodu pokarmowego". Złośliwi twierdzili jednak, że choroba Kaczyńskiego była bardziej "dyplomatyczna niż gastryczna". Chodzić miało m.in. o artykuł w "Tageszeitung" o "polskich kartoflach" w odniesieniu do braci Kaczyńskich.

Jeszcze wcześniej do skutku nie doszła wizyta w Wielkiej Brytanii i udział Lecha Kaczyńskiego w obchodach 80. urodzin brytyjskiej królowej. Polska strona podkreślała, że wizyta została jedynie przełożona ze względu na rocznicę wydarzeń poznańskich i szczyt Trójkąta Weimarskiego.

RMF/INTERIA

Zobacz także