Dramatyczny pościg. Policjant musiał odskoczyć, by uratować życie
Oprac.: Łukasz Olender
Niemieccy policjanci z Żytawy (kraj związkowy Saksonia) chciała skontrolować samochód z trojgiem Polaków. Kierowca nagle przyspieszył i z prędkością ponad 100 km/h ruszył w kierunku granicy z Polską. Po dramatycznym pościgu udało się ich zatrzymać po polskiej stronie.

W Żytawie był późny wieczór, niemieccy policjanci patrolujący rejon supermarketu REWE postanowili skontrolować Nissana Primerę z trojgiem Polaków w środku.
Stop-stickiem w uciekinierów
Kierowca był znany policji. Wcześniej był kilkukrotnie zatrzymywany za kradzieże, nie miał też prawa jazdy. Kiedy funkcjonariusze zbliżali się do auta, kierowca ruszył z piskiem opon. Patrol ruszył za nim na sygnale przez miasto, aż do przejścia granicznego.
Na przejściu granicznym Polaków próbowali zatrzymać także policjanci z miejscowego posterunku.
"Samochód jechał jednak z pełną prędkością w stronę funkcjonariuszy. Jeden z nich uratował życie tylko dlatego, że odskoczył na bok" - relacjonuje żytawska policja na swojej stronie.
Jedna z policjantek natychmiast rzuciła pod koła stop-stick (rodzaj krótkiej kolczatki, ale o przekroju trójkąta). Pomimo przebicia opon, samochód z Polakami kontynuował ucieczkę do Polski.
Kierowca nie miał prawa jazdy, tablice rejestracyjne pochodziły z Audi
Patrol niemieckiej policji jechał za nimi i zdołał wreszcie zatrzymać uciekinierów na stacji benzynowej w miejscowości Sieniawka (woj. dolnośląskie).
"27-letni kierowca, 18-letnia kobieta oraz 23-letni mężczyzna zostali skuci kajdankami i niedługo później przekazani polskiej policji. Okazało się też, że Nissan, którym uciekali, nie był zarejestrowany, a zamontowane tablice pochodziły z auta marki Audi. Nie miał też ubezpieczenia" - wskazuje policja.
Śledztwo prowadzi policja w Żytawie. Kierowcy grożą zarzuty stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym, nielegalnych wyścigów samochodowych, kierowania bez uprawnień, braku ubezpieczenia i niewłaściwego korzystania z tablic rejestracyjnych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!