O zatrzymaniu trzech osób, które podejrzewane są o planowanie zamachu terrorystycznego, informują niemieckie media czy agencja AFP. W depeszy tej ostatniej czytamy, że do aresztowań doszło w związku z "domniemanym zamachem na katedrę w Kolonii w noc sylwestrową". Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że "środkiem", który miał posłużyć do ataku, był samochód. W komunikacie policji, na który powołuje się AFP, przekazano również, że wokół miejsca zdarzenia "zastosowano zwiększoną ilość środków bezpieczeństwa" - wjazd na parking podziemny przy świątyni został przeszukany, a teraz jest nieustannie monitorowany. W trakcie konferencji prasowej szef policji w Kolonii Johannes Hermanns uściślił, że do zatrzymania podejrzewanych doszło na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii, w Herne, Noervenich i Duisburgu. - Terroryści i grupy islamistyczne są teraz bardziej aktywne niż kiedykolwiek wcześniej - oceniał z kolei minister spraw wewnętrznych kraju związkowego w zachodniej części Niemiec Herbert Reul. Niemcy: Operacja niemieckich służb. Zagrożenie atakiem w Kolonii wyeliminowane "Trzej podejrzewani prawdopodobnie związani są z obywatelem Tadżykistanu, który miał planować atak na katedrę w Kolonii, również w sylwestra. Do zatrzymania doszło z wyprzedzeniem, w Wigilię. Szczegółowe okoliczności operacji niemieckich służb z 24 grudnia opisywaliśmy tutaj. Co więcej, do aresztowania doszło tego samego dnia, w którym trzech kolejnych podejrzanych zatrzymano także w Austrii. Niemiecki "Bild" informował wtedy, że prawdopodobnie wszyscy zatrzymani to obywatele Tadżykistanu, którzy chcieli przeprowadzić zamachy, działając dla Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!