Jair Bolsonaro był leczony z powodu bólów jelitowych związanych z ugodzeniem nożem, którego doznał podczas kampanii wyborczej w 2018 roku. Zdaniem jego lekarza nie jest to poważne schorzenie. Bolsonaro, który przyleciał na Florydę 48 godzin przed końcem kadencji, został przyjęty do szpitala dzień po tym, jak jego zwolennicy zaatakowali państwowe instytucje w Brasilii, stolicy kraju. Zamieszki w Brazylii. Szturm na instytucje rządowe Reuters zaznacza, że Bolsonaro "niemal na pewno" wjechał na teren USA, korzystając z wizy dyplomatycznej. Według Departamentu Stanu, jeśli ktoś wjeżdża do kraju, korzystając z takiej wizy, i traci swoją funkcję, ma 30 dni, by wystąpić o inny rodzaj tego dokumentu. W niedzielne popołudnie kilka tysięcy radykalnych zwolenników byłego prawicowego prezydenta Bolsonaro wdarło się do pałacu prezydenckiego, parlamentu i budynku sądu najwyższego w Brasilii. Ataku dokonano w proteście, przeciwko objęciu 1 stycznia urzędu szefa państwa przez Luiza Inacio Lulę da Silvę. Ten lewicowy polityk, który w przeszłości już dwukrotnie piastował urząd prezydenta Brazylii, wygrał nieznaczną różnicą głosów z Bolsonaro w październikowych wyborach.