Według najnowszych doniesień, baza lotnicza RAF Lakenheath ma zostać wykorzystana do przechowywania amerykańskiej broni nuklearnej. Doniesienia pochodzą z brytyjskiej gazety, opierającej informacje na dokumentach dostarczonych przez Pentagon. Decyzja ta ma być reakcją na narastające zagrożenie, które ma wywodzić się z Rosji. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa ostrzegła jednak, że taki krok ze strony USA może przyczynić się do nasilenia napięć między krajami. Broń jądrowa w Wielkiej Brytanii. Ostrzeżenie dla Rosji Głowice nuklearnej o mocy trzykrotnie większej niż bomba zrzucona na Hiroszimę, miałyby być trzymane w bazie lotniczej RAF Lakenheath w hrabstwie Suffolk we wschodniej Anglii. W tej samej bazie amerykańska broń jądrowa znajdowała się w czasie zimnej wojny. Planuje się, aby wykorzystać bazę do przechowywania myśliwców F-35A zdolnych do przenoszenia bomb atomowych B61-12. Dodatkowo, wkrótce rozpocznie się budowa infrastruktury mieszkalnej dla amerykańskich żołnierzy. USA rozmieszcza broń w Wielkiej Brytanii Najwyżsi przedstawiciele zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych podnosili kwestię konieczności przygotowania Wielkiej Brytanii do możliwego konfliktu między NATO a Rosją. W ciągu ostatnich dni, odchodzący szef brytyjskiej armii, generał Patrick Sanders stwierdził, że brytyjskie siły zbrojne o liczebności 74 tys. ludzi muszą zostać wzmocnione o co najmniej 45 tys. rezerwistów i cywilów, aby lepiej przygotować się na potencjalny konflikt. Rzecznik brytyjskiego ministerstwa obrony powiedział: "Pozostaje wieloletnią polityką Wielkiej Brytanii i NATO, aby nie potwierdzać ani nie zaprzeczać obecności broni jądrowej w danej lokalizacji". Rosja oświadczyła, że umieszczenie amerykańskiej broni atomowej w Wielkiej Brytanii byłoby postrzegane przez Moskwę jako "eskalacja" i spotkałoby się z "odpowiednimi środkami zaradczymi". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!