W pierwszej turze Lula zdobył ponad 48 procent - zabrakło więc 1,5 proc., by Brazylijczycy nie szli ponownie do urn, a on - z poparciem większości wyborców - automatycznie stał się prezydentem-elektem. Z sondaży przeprowadzanych przed drugą turą wynikało, że Lula ma większe szanse na zwycięstwo, lecz wyniki obu kandydatów będą podobne. Wybory w Brazylii. Jakie są postulaty kandydatów? Lewicowy konkurent Bolsonaro, który był prezydentem w latach 2003-2010, obiecał, że po ewentualnym wyborze wstrzyma wycinkę amazońskich lasów, zwiększy pomoc socjalną i w większym stopniu opodatkuje najbogatszych. Walczący o reelekcję zapowiadał z kolei, iż w dalszym ciągu będzie wspierał wydobywanie surowców naturalnych, a także prywatyzację państwowych przedsiębiorstw. Prawicowy Bolsonaro, rządzący od 2019 roku, opowiedział się też przeciwko aborcji i zadeklarował, iż do Sądu Najwyższego wprowadzi sędziów, którzy zablokują liberalizację możliwości przerywania ciąży. Śmierć polityka z partii Luli. Zastrzelono go dwa dni przed wyborami Brazylijskie wybory prezydenckie naznaczone są tragedią. W piątek zastrzelono Reginaldo Camilo dos Santosa - polityka Partii Pracujących, na czele której stoi Luiz Inacio Lula da Silva. Nieznani sprawcy oddali w jego stronę strzały, a następnie odjechali samochodem. Wcześniej mężczyźni mieli pokłócić się na tematy polityczne.