Brazylia: Polityk lewicy zastrzelony po sprzeczce o wyborach

Oprac.: Paweł Basiak
Finał kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich w Brazylii stoi pod znakiem remisu technicznego w sondażach oraz naznaczony jest mową nienawiści i przemocą. W stanie Sao Paulo zginął polityk Partii Pracujących (PT), której przewodzi ubiegający o trzecią kadencję były prezydent Luiz Inacio Lula da Silva.

Jak podała lokalna policja, do zdarzenia doszło w piątek w pobliżu miejsca zamieszkania Reginaldo Camilo dos Santosa, do którego nieznani sprawcy oddali strzały z samochodu. Tragiczne zdarzenie miała poprzedzić sprzeczka dotycząca niedzielnych wyborów.
Brazylijscy komentatorzy wskazują, że w przededniu drugiej tury wyborów prezydenckich rośnie mowa nienawiści w przestrzeni publicznej, a także spadają notowania Luli.
Wybory prezydenckie w Brazylii. Spadają notowania Luli
Według przeprowadzonego na próbie 2400 osób sondażu ośrodka badawczego Parana Pesquisas Lula cieszy się poparciem 50,4 proc. wyborców, zaś obecny prezydent kraju Jair Bolsonaro 49,6 proc.
Z kolei z przeprowadzonego wśród 2 tys. osób sondażu firmy MDA wynika, że Lulę popiera 51,1 proc. wyborców, zaś reprezentującego środowiska prawicy Bolsonaro 48,9 proc.
W pierwszej turze wyborów Lula da Silva otrzymał 48,4 proc. poparcia, natomiast Jair Bolsonaro 43,2 proc.