Białoruś zerwała umowę z Polską po 17 latach. Chodzi o uczelnie wyższe

Oprac.: Marta Stępień
Alaksandr Łukaszenka ponownie uderza w Polaków. Białoruś zerwała Umowę między Rządem Republiki Białorusi a Rządem Rzeczypospolitej Polskiej o uznaniu ekwiwalencji w szkolnictwie wyższym, równoważności stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki - poinformowały media białoruskie. Umowa obowiązywała od 2005 roku.

Postanowienie o zerwaniu umowy, podpisane przez premiera Białorusi Ramana Hałouczenkę, zostało opublikowane w czwartek na stronie białoruskiego rządu, choć formalnie zostało przez niego podpisane we wtorek i weszło w życie z dniem podpisania.
Umowa została sporządzona w Warszawie 28 kwietnia 2005 r., weszła w życie 12 grudnia tego samego roku. Polegała na wzajemnym uznawaniu przez Polskę i Białoruś dyplomów uczelni wyższych i stopni naukowych.
Łukaszenka uderza w Polaków. Zrywa umowę
To kolejny krok reżimu Łukaszenki w celu pogorszenia stosunków z Polską. Białoruś od początku wybuchu wojny w Ukrainie, wspiera Rosję.
10 października Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleciło Polakom opuszczenie Białorusi. "Z uwagi na wzrost napięcia, działania wojenne w regionie i powtarzające się przypadki aresztowań obywateli polskich, MSZ odradza Polakom podróże na Białoruś" - napisał resort w komunikacie.
Ministerstwo uzasadniało to obawą przed pogorszeniem stosunków, zamknięciem granic i sytuacjami, które mogą uniemożliwić ewakuację polskim obywatelom.