"Osoby powracające stają przed ogromnym problemem konfiskaty majątku prywatnego, który władze Republiki Serbskiej rejestrują jako swoją własność. Ogromne powierzchnie prywatne zostały przywłaszczone, a żadna instytucja centralna Bośni i Hercegowiny nie chroniła właścicieli, mimo że pozbawiano ich praw człowieka i własności w najbardziej brutalny sposób" - zauważyło "Oslobodzienie". Dziennik przywołał historię Salima Mustaficia, który kupił ziemię pod budowę domu w latach 80. XX wieku. - Niedawno poszedłem do urzędu, gdzie poinformowano mnie, że moja działka została przywłaszczona. Prawnik powiedział, że wszystko będzie ogrodzone, zalesione i stanie się głównym terenem łowieckim Republiki Serbskiej - opowiedział mężczyzna, dodając, że "będzie walczył o swój grunt". Bałkany. Dramatyczny apel: Potrzebujemy pomocy Bośniacki obywatel wezwał w rozmowie z dziennikiem ministerstwo praw człowieka i uchodźców oraz ministerstwo ds. przesiedleńców BiH do udzielenia pomocy prawnej tysiącom osób podzielających jego los. - My, nie-Serbowie, jesteśmy w tej części kraju obywatelami piątej kategorii i dlatego potrzebujemy pomocy - zauważył Mustafić. Rozmówcy "Oslobodzienia" zwrócili uwagę na bierność instytucji centralnych kraju i konieczność samodzielnej walki prawnej z instytucjami Republiki Serbskiej. "Ci ludzie wierzą, że to wszystko robi się po to, żeby Republika Serbska mogła ubiegać się o niepodległość. Intencje są jasne od dawna, jednak niejasne są relacje pomiędzy instytucjami Bośni i Hercegowiny a wspólnotą międzynarodową, która ze spokojem obserwuje rażące łamanie praw człowieka i instytucjonalne konfiskaty mienia" - podkreślił dziennik. Bośnia i Hercegowina. Dodik ma plan na secesję Milorad Dodik, prezydent Republiki Serbskiej, wielokrotnie podważał integralność i sens istnienia kraju, który reprezentuje. Na początku lutego 2023 roku przyznał w rozmowie z kremlowską telewizją Russia Today, że "chce, aby Republika Serbska stała się niepodległym krajem". Bośnia i Hercegowina formalnie powstała w 1992 roku, a obecny kształt zyskała na bazie układu z Dayton trzy lata później. Porozumienie kończyło wojnę bośniacko-chorwacką. Kraj jest niejednorodny. W większości (nieco ponad 50 proc.) zamieszkują go Boszniacy. Serbowie stanowią ponad 30 proc. populacji BIH, a Chorwaci powyżej 15 proc. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!