Sydney powitało rok 2024, gdy w Polsce była godzina 14. Miasto przygotowało spektakularny pokaz fajerwerków odpalanych z mostu Sydney Harbour Bridge oraz charakterystycznego budynku opery. Jak wskazało BBC, chętni zaczęli gromadzić się od wczesnych godzin porannych w nadziei na zajęcie dobrego miejsca do oglądania wydarzenia. Do godziny 19:00 zapełnione były wszystkie punkty. Pokaz trwał 12 minut, a w jego trakcie odpalono ponad osiem ton materiałów pirotechnicznych. Hongkong wita 2024 r. Pokaz sztucznych ogni trwał 12 minut Równie efektowny spektakl odbył się Hongkongu. W Polsce minęła 17:00, gdy w mieście rozpoczęło się przedstawienie zatytułowane “Nowy Rok, Nowa Legenda". Był to 12-minutowy pokaz fajerwerków połączony z koncertem. Z kolei na Tajwanie miejscem odpalania fajerwerków był drapacz chmur Taipei 101. Motywem pokazu był "Kolorowy świat" - użyto 16 000 ładunków. Przy okazji nie obyło się bez sygnałów politycznych. Po raz pierwszy użyto jedynie fajerwerków wyprodukowanych w Tajwanie i Japonii. W ten sposób chciano podkreślić bliskie stosunki pomiędzy obydwoma krajami. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!