Jak podaje rosyjska agencja RIA Nowosti, drony miały uderzyć w dwa budynki w dwóch dzielnicach Moskwy - na ulicy Atłasowej i Profsojuznej. - Dron uderzył w górne piętra budynku przy ul. Profsojuznej. Zniszczona została elewacja. Nie ma rannych - powiedział rozmówca agencji. Drony nad Moskwą. Uderzenia w budynki mieszkalne Mer Moskwy Siergiej Sobianin wezwał mieszkańców stolicy Rosji do spokoju i sprawdzania informacji wyłącznie w "rzetelnych źródłach". Jak podkreślił, służby ratunkowe już są na miejscu. Zaznaczył również, że na skutek zdarzenia nikt nie został ranny. Siergiej Sobianin za pośrednictwem serwisu Telegram przekazał, że po zdarzeniu doszło do ewakuacji mieszkańców z trzech budynków. "Natychmiast po zakończeniu pracy służb specjalnych mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań" - podał. Andriej Worobiow, gubernator obwodu moskiewskiego również przekazał, że obrona powietrzna zestrzeliła nad miastem kilka dronów. "Dziś rano mieszkańcy niektórych rejonów obwodu moskiewskiego słyszeli odgłosy eksplozji - to praca naszej obrony przeciwlotniczej. W trakcie zbliżania się do Moskwy zestrzelono kilka dronów. Proszę mieszkańców o zachowanie spokoju. Wszystkie służby ratunkowe pracują. Będziemy informować" - napisał. Kilka rosyjskich kanałów komunikacyjnych Telegram poinformowało, że wczesnym rankiem zestrzelono od czterech do dziesięciu dronów. W mediach społecznościowych pojawiają się pierwsze zdjęcia i nagrania z Moskwy.