Apel z Białorusi do Polaków. "Jesteśmy zdeterminowani, by się bronić"
Białoruska agencja informacyjna Biełta poinformowała o spotkaniu "sił patriotycznych", podczas którego wygłoszono orędzie adresowane do Polaków. "Nasze stosunki miały swoje wzloty i upadki. Były między nami okresy złej krwi" - czytamy. W dalszej części zaatakowano marszałka Józefa Piłsudskiego jako rozdzielającego sąsiednie narody. Dostało się również współczesnej klasie politycznej za "dolewanie oliwy do ognia wojny".

"Bracia polscy! Tak się składa, że jesteśmy sąsiadami. Narody białoruski i polski mają setki lat wspólnej historii" - tak rozpoczęło się oświadczenie białoruskich "sił patriotycznych" skupionych wokół reżimu Alaksandra Łukaszenki skierowane do Polaków.
Białorusini z orędziem do Polaków. Piszą o bitwie pod Grunwaldem
Orędzie odczytał dyrektor generalny Biblioteki Narodowej Białorusi, politolog Vadim Gigin. W treści odezwy czytamy o "wzlotach i upadkach" pomiędzy sąsiadującymi narodami oraz "okresie złej krwi".
Sygnatariusze orędzia przywoływali wydarzenia historyczne i osoby, które skłócały Polaków i Białorusinów. Możemy przeczytać o "kapryśnych właścicielach ziemskich" i "postaciach takich jak Piłsudski". Proponowali patrzenie na jasne strony historii i "łączenie się z duchem bitwy pod Grunwaldem, kiedy zjednoczyliśmy się w walce z realnymi zagrożeniami".
W orędziu przypomniano, że "na białoruskiej ziemi urodziło się wielu znakomitych przedstawicieli polskiej kultury". Jak chwilę później zaznaczono, "to nie daje wam powodu do traktowania naszej ziemi jako waszych 'Kresów Wschodnich'".
Z czasów przeszłych białoruskie "siły patriotyczne" płynnie przeszły do teraźniejszości i zaatakowały współczesną klasę polityczną. "Odurzeni szowinizmem wasi politycy robią i mówią rzeczy, które dolewają oliwy do ognia wojny" - napisano.
Białoruska elita napisała do Polaków. Zaatakowali w sprawie Kresów Wschodnich
Zapowiedziano "brak tolerancji dla zwierzchnika nad nami". Zaapelowano o wspólne uczczenie zbliżającej się 80. rocznicy przystąpienia do wojny z Niemcami wraz ze stacjonującą wtedy w obwodzie mohylewskim 1. Dywizją Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
Sygnatariusze wskazali, że mają nadzieję, iż Polacy "powstrzymają się od zbrojnej konfrontacji" i "nie dają się zwieść agresywnej propagandzie". Podkreślili, że Białorusini są zdeterminowani, aby bronić swojej ojczyzny, tak jak czynili to w przeszłości.
"Jesteśmy pewni, że zdrowy rozsądek pomoże nam przezwyciężyć obecny trudny okres w naszych stosunkach" - napisano w zakończeniu odezwy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!