- W niedzielę, o godz. 11 otrzymaliśmy informację z jednostki Straży Granicznej, która była w rejonie, prowadziła patrol, że w wodzie znaleziono zwłoki w znacznym rozkładzie - przekazał Goeck. W porozumieniu z prokuratorem i policją to ratownicy morscy kołobrzeskiej stacji SAR wyciągnęli zwłoki z Bałtyku. Dryfowały na wysokości Mrzeżyna (pow. gryficki, woj. zachodniopomorskie). Jak podał Goeck, w odległości ok. 3 mil morskich na północ od tej miejscowości. Zwłoki zostały przetransportowane do portu w Mrzeżynie. Ustaleniem tożsamości i wyjaśnianiem okoliczności śmierci podjętej z Bałtyku osoby będą zajmowali się śledczy.