Kaczyński rusza w Polskę. Chodzi o wybory prezydenckie
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński rozpoczyna objazd po kraju w ramach kampanii prezydenckiej Karola Nawrockiego - dowiedziała się Interia. Ma mobilizować wyborców PiS i zachęcać ich do udziału w wyborach i głosowania na kandydata, popieranego przez partię. W niedzielę Kaczyński odwiedzi Siedlce.

W niedzielę 16 marca odbędzie się wyjazdowe spotkanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami Siedlec. To pierwsze ze spotkań w ramach kampanijnego objazdu prezesa PiS po kraju. Jarosław Kaczyński chce w ten sposób mobilizować działaczy PiS do zwiększonej aktywności w trwającej kampanii prezydenckiej oraz przekonywać wyborców i sympatyków partii do głosowania na kandydata PiS.
Wybory prezydenckie 2025. Kaczyński rusza w teren
Jak słyszymy w PiS, wyjazd prezesa jest związany z jego apelem, który wygłosił tydzień temu podczas pilnego spotkania z posłami i senatorami PiS w siedzibie partii przy ulicy Nowogrodzkiej. W spotkaniu wziął także udział kandydat popierany przez PiS w wyborach prezydenckichKarol Nawrocki.
Kaczyński zapowiedział wtedy, że w ramach kampanii odbędzie się 2,5 tysiąca spotkań posłów PiS w każdej gminie. Polecił, by każdy z posłów PiS mocniej zaangażował się w wybory prezydenckie i odwiedził jak najwięcej gmin. Dotyczy to także liderów partii, stąd wyjazdy Kaczyńskiego.
- Prezes postanowił sam dać przykład innym i też rusza w teren - mówi nam jeden z polityków, odpowiedzialnych za kampanię prezydencką. - To na pewno pomoże w mobilizacji struktur i wyborców - dodaje.
Kaczyński ma mobilizować struktury i wyborców. Chodzi o wybory prezydenckie 2025
Politycy PiS w nieoficjalnych rozmowach często narzekają na to, że notowania Karola Nawrockiego wciąż nie osiągnęły poziomu poparcia PiS. Osobiste przekonywanie przez prezesa PiS do tego, że Nawrocki jest kandydatem z poparciem PiS ma pomóc przekonać także twardych wyborców partii.
Tym bardziej, że w niedawnych dwóch sondażach doszło do sensacyjnej mijanki kandydataPiS z kandydatem KonfederacjiSławomirem Mentzenem. I choć sztabowcy PiS przekonują, że nie traktują tych sondaży poważnie, a raczej jako element kampanijnej rozgrywki, to chcą mocniej włączyć struktury partyjne w działania kampanijne.
Jak powiedział nam jeden z polityków PiS, "chodzi o to, by machina była naoliwiona na kluczowy i decydujący etap kampanii".
W sztabach głównych kandydatów powszechne jest przekonanie, że na razie kampania wyborcza nie budzi zbyt dużego zainteresowania i emocji wśród wyborców. To ma się zmienić za kilka tygodni. Sztaby szykują się więc do kluczowego etapu kampanii, który nastąpi mniej więcej po świętach wielkanocnych i majówce.
Kamila Baranowska